Sevena osłabła
: 05 mar 2014, 14:22
Hej.
W ostatnich dniach zauważyłem dość niepokojące objawy w pracy silnika.
Rozgrzewa się jakby dłużej (niechętnie wchodzi na prawidłowe obroty), i trochę jakby niedomaga - jakbym jechał z pasażerem.
Zbiegło się to w czasie z wymianą oleju, filtra i... tankowaniem. Olej ten, co dotychczas (Motul 5100).
Jak sądzicie - lewa bena, czy coś poważniejszego? Miał ktoś przygody z chrzczonym paliwem?
EDIT: chyba jeszcze jakieś większe drgania generuje, ale nie wiem, może już widzę objawy, których nie ma.
W ostatnich dniach zauważyłem dość niepokojące objawy w pracy silnika.
Rozgrzewa się jakby dłużej (niechętnie wchodzi na prawidłowe obroty), i trochę jakby niedomaga - jakbym jechał z pasażerem.
Zbiegło się to w czasie z wymianą oleju, filtra i... tankowaniem. Olej ten, co dotychczas (Motul 5100).
Jak sądzicie - lewa bena, czy coś poważniejszego? Miał ktoś przygody z chrzczonym paliwem?
EDIT: chyba jeszcze jakieś większe drgania generuje, ale nie wiem, może już widzę objawy, których nie ma.