Przerywa,chodzi na 3 gary

[lukem750]

no i witam ponownie wszystkich..sezon zmarnowany bo jak sie male dzieci to nie wszystko idzie tak jak sie planuje..
ale nie o tym mialo byc
po ostatnim moim wpisie czyli ponad 3 miesiace temu,moja sevenka nie pochodzila za dlugo...kazdy kto czytal opis problemu i podejmowane kolejno dzialania ,widzial ile roznych rzeczy sie przewinelo przy probie doprowadzenia Hondy do porzadku.jednak na koncu okazuje sie ze byl ktos kto mial racje ,a ja jakos chyba troche zlekcewazylem podsuniety pomysl:2 tygodnie temu kupilem nowiutki akumulator i wszytskie problemy sie skonczyly.dzis jestem praktycznie pewien ze wszytsko co wczesniej zrobilem bylo zbedne.oczywiscie czyszczenie i kalibracja gaznikow czy nowe swiece to nie grzech ale i tak nie poprawilo sytuacji do poki nie zalozylem nowej baterii
w miare tanie to bylo a jakie skuteczne!!
jeszcze raz pozdrawiam i dziekuje za pomoc
p.s. korci mnie zeby na zime rozmontowac bzyka na czesci pierwsze bo kilka elementow wymaga czyszcenia,polerowania,moze troche chromu itd

[lukem750]

Witam,skoro znów tu pisze, oznacza to tylko jedno-powrót koszmaru.. Po wymianie aku w sierpniu, aż do listopada moto chodził ok. Wtedy zabrałem sie za kapitalne porządki. Rozmontowalem wszystko, rama, koła i cała reszta poszły do malowania. Fajnie moim zdaniem wyszło. Pózniej wystawie zdjęcie.Trwało to aż do kwietnia... To inny temat... Poskladalismy wszystko, wymiana filtrów i płynów, nowe kierunki itd. Odpalił ładnie, dojechałem do domu a dzień pózniej wybrałem sie na przejażdżkę.No i dupa , po chwili zaczął szarpać i gasł jeden cylinder. Jak dam gazu to sie włącza czwarty, gdy zwolnie i zmniejsze obroty to znów na 3.. Nie mam pomysłu juz. Dzis pojadę do warsztatu zmierzyć ciśnienie. Wczoraj zauważyłem jeszcze cos czego nie było wcześniej. Złapałem za fajkę na cylindrze który nie chodzi i poczułem to konkretnie. Fajki są jeszcze oryginalne, plastikowe. Spróbuje zamienić fajki i zobaczę co sie stanie.
Ma ktos jakiś pomysł??

[KLOSZ]

Ciemny garaż i rozpylacz do wody w garsc. Odpal silnik i porozpylaj mgle wodna w okolice przewodow WN, fajek i swiec - tym sposobem mozna latwo sprawdzic czy nie masz przebic na fajce/przewodzie (po ciemaku czasem wychodza fajne efekty ). Jak Ci tak nie pracuje na jednym garze to sprawdz jeszcze czy po zgaszeniu nie wali z wydechu benzyną, bo jesli uklad zasilania jest ok, to powinno Ci wywalac benzyne nieprzepalona do wydechu.

[lukem750]

Z podawaniem paliwa raczej jest ok, bo czuć benzynę i leci tez pod gaznikiem z rurki przelewowej gdy pracuje na 3. Sprawdze w ten sposób gdzie jest przebicie.

[KLOSZ]

Z przelewowej leci? Tam to leci chyba raczej jak sie zaworek iglicowy podwiesi i przelewa sie z komory plywakowej? Niech mnie ktos skoryguje jesli sie myle, ale jesli nie ma iskry i mieszanka leci do cylindra, to zadnym przelewem tylko wydechem ma wychodzic... przeciez to nie jest przelew z przepelnionego wachą cylindra..

[lukem750]

A widzisz!!! To jest jakiś trop moze! Tak mi sie to dziwne wydawało ze tam leci

[KLOSZ]

I sprawdz czy masz dobrze zalozone membrany w gaznikach. Czesto sie zdarza, ze ktos zaklada membrane odwrotnie i zaslepia jeden z istotnych kanalow w gazniku. membrana ma w jednym narozniku otworek, ktory musi byc zgrany z kanalikiem. Obrocenie jej o 90, 180 czy 270 stopni tez potrafi powodowac takie hece jak u Ciebie. Jak zrzucisz zbiornik to dosc latwo, bez wyciagania gaznikow sie dostaniesz do tej membrany, ktora odpowiada, za niedomagajacy cylinder (po odkreceniu kapsla na gazniku uwazac na wyskakujacego z pudelka diabelka w postaci sprezyny ).

[lukem750]

Ok sprawdze choć raczej to wykluczam. Wszystkie problemy pojawiły sie przed a nie po jakiejkolwiek ingerencji w moto. Wcześniej chodził jak złoto. Bardziej prawdopodobne jest uszkodzenie tej membrany ze "starości".

[lukem750]

Właśnie wróciłem od mechanika: diagnoza jak wyrok- nie ma kompresji na tym cylindrze.... No i co teraz?

[Tymon]

Jak dla mnie to mechanik powinien zrobić test olejowy kłopotliwego cylindra.

W skrócie:
- mierzysz ciśnienie na garku
- wlewasz do cylindra około 1cm^3 oleju silnikowego
- kilka obrotów silnika dla rozprowadzenia oleju po ścianie cylindra
- mierzysz ponownie

Jeżeli nastąpił znaczny wzrost ciśnienia -> cylinder-tłok-pierścienie puszczają
Jeżeli brak jakiejkolwiek poprawy -> może to być wypalony zawór lub uszczelka pod głowicą

[lukem750]

Pogadam z nim o tym. Oleju jednak nie brał i nawet dymek nie poleciał wiec pierścienie chyba nie. Prędzej zawór. Mówił mi jeszcze o podkladkach jakichs, ale ze po angielsku była rozmowa, wiec nie zapamiętałem nazwy. Mechanik ze mnie marny, wiec nie wiem dokładnie o czym mowa. Twierdzi, ze moga byc te podkładki luźne. Jesli nie, wtedy zawory do sprawdzenia..

[KLOSZ]

Może uszczelniacze zaworowe (valve seal)?

[junior.mf]

Kolego proponuje zmienic mechanika.Jezeli tenze mechanik twierdzi,ze masz za duze luzy zaworowe,to raczej nie wie o czym mowi.W naszych Sevenkach sa hydrauliczne kasatory luzow zaworowych zwane potocznie samoregulatorami.Nie ma zadnych podkladek!!!
Ps.Nie daj sobie wkrecic remontu silnika zanim nie zdejmiesz glowicy i nie sprawdzisz jej szczelnosci .

[KLOSZ]

Dopytaj co mial na mysli, bo jesli valve seals to od biedy moze byc dobry strzal, chociaz nie slyszalem jeszcze, zeby komus uszczelniacze w sevence polecialy, no chyba ze masz jakies setki tysiecy km nakrecone...
A jesli powie Ci, ze trzeba regulowac zawory, to idz za rada kolegi powyzej... No chyba, ze sie okaze, ze kasator luzu zaworowego Ci padl, ale to tez szansa jeden na milion...
Jawi sie jeszcze pytanie, czy wyczochrane uszczelniacze zaworowe moga dawac takie efekty jak u Ciebie?

[lukem750]

Wiem ze luzy sie kasuja same I on to tez wie. Chodzilo o cos innego. Dopytam jutro i napisze ale valve seal tez nie. Gadales kumplem pózniej i to on sie za to weźmie we czwartek chyba. Najgorzej ze miałem silnik wyciągnięty przez prawie pół roku, ale nie podejrzewalem ze sie tak skończy cholera. Bede informował na bieżąco

[lukem750]

Nazwał to "shim" czyli podkładka ustalajaca. Nie zagladalem nigdy do silnika, ale on ponoc tak i twierdzi ze to tam jest.

[KLOSZ]

Hmmm, ciekawe. Dowiedz sie i daj znac, ktora to czesc. Zalaczam fiszke z zaworami sevenkowymi. Daj znac, ktory to numerek z fiszki?

[lukem750]

Pokaze mu to jutro moze.Znalazlem ten rysunek z opisem czesci po angielsku,ale tej nazwy ,ktorą podał nie ma...

[Robert]

ja od siebie dodam w celu wyjaśnienia, że nieszczelne uszczelniacze zaworowe powodują tylko nadmierne spalanie oleju silnikowego, który dostaje się do cylindra (przez trzonek zaworu ssącego) i do ukł. wydechowego (przez trzonek zaworu wydechowego). Nie ma to wpływu na ciśnienie w cylindrach, które wytwarzane jest podczas suwu sprężania w czasie, gdy oba zawory są zamknięte. Brak ciśnienia może być spowodowany najczęściej przez podparty (niedomknięty) albo wypalony zawór. Pierścienie musiałyby popękać, aby nastąpiła nagła utrata ciśnienia w cylindrze. Przy normalnym zużyciu pierścieni najpierw pojawiłby się niebieski dym z wydechu świadczący o spalaniu oleju. Obstawiam na problem z zaworem lub samoregulatorem.

[reles]

Jesli pada słowo shim w kontekście luzów zaworowych to ten "mechanik" nie ma pojęcia o czym mówi albo próbuje cię wydymać... tak czy owak nie warto z nim gadać.
Pisałeś, że walnęło cię po dotnięciu fajki.. fajka pęknięta do wymiany !! Zacznij od tego zanim rozgrzebiesz silnik.

[lukem750]

Cześć, dzis zrobiliśmy test o którym pisał Tymon. Mierzenia ciśnienia, olej do cylindra i znow pomiar. Ciśnienie wzrosło o ponad 2 bar.. Czy to trop prowadzący jednak do pierścień??

[Robert]

A ile było wcześniej ? Napisałeś że

nie ma kompresji na tym cylindrze

Czyli Jak ..... nie było ciśnienia czy było poniżej wymogów ? Ja bym sprawdził czy między dźwigienkami a zaworami jest luz w momencie gdy zawory są pozamykane. Jeśli jest, to nie pozostaje nic innego jak ściągnąć głowice i oglądnąć zawory od środka i zrobić test szczelności zalewając naftą. Przy okazji kładąc palce na tłoku, "bujasz" tłokiem na boki..... jak wyczuwalny jest duży luz, to pierścienie albo wytarte, albo zapieczone, albo popękane. Porównanie robisz z pozostałymi tłokami. Trudno tak jednoznacznie zdiagnozować problem na odległość.

[lukem750]

Faktycznie nie napisałem, przepraszam. Pomiar na zimnym silniku wykazał ok 6, po wylaniu odrobiny oleju od razu pokazało prawie 9.

[Robert]

nooo ..... to wygląda na pierścienie.

[Tymon]

Sorry nie napisałem wcześniej, ale ciśnienie sprężania zawsze powinno się mierzyć na rozgrzanym silniku. Wtedy masz rzeczywiste warunki jakie panują w silniku.

Jestem w sumie teoretykiem bo serce seveny tylko od dołu otwierałem, ale generalnie popieram relesa zanim rozebrałbym silnik, sprawdziłbym wszystko co możliwe. Zmień tą fajkę bo jak ma przebicie to może gubić iskrę. Dalej dobre czyszczenie i regulacja gaźników.

W mojej też było lekko mniejsze sprężanie na jednym garnku. Na zimno jeden gar czasem kulał, ale jak się rozgrzała to było ok.

Nie panikuj tylko posprawdzaj wszystko