Strona 3 z 4

Re: Piszczące hamulce

: 08 kwie 2013, 19:49
autor: Hyde
Kupiłem coś takiego http://allegro.pl/klocki-przod-honda-vt ... 53963.html

W lantisie w Mokrym sprzedawca mi powiedział że to jest to samo co EBC dałem nawet taniej niż na alegro bo 82zl za komplet.

Jutro montuję i napiszę czy piszczenie ustało.

Re: Piszczące hamulce

: 08 kwie 2013, 20:30
autor: tdi
Ja mam założone TRW i piszczą :oops: w końcowym etapie hamowania
prawie jak już stoję .Poprzednie też miałem TRW i było tak samo ;)

A wie ktoś jakie są orginały ?

Re: Piszczące hamulce

: 08 kwie 2013, 21:05
autor: szamanek5
Mam na tyle NHC są OK, nie piszczą. Na przód też bym teraz je zakładał bo mam EBC i potrafi zapiszczeć.

Re: Piszczące hamulce

: 08 kwie 2013, 21:43
autor: boyar
ja nie wiem co mam ale nigdy nie piszcze... w weekend moze zobacze co tam u mnie siedzi:P

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 11:13
autor: Hyde
Ja mam założone TRW i piszczą :oops: w końcowym etapie hamowania
prawie jak już stoję .Poprzednie też miałem TRW i było tak samo ;)

A wie ktoś jakie są orginały ?
Ja mam to samo.

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 11:50
autor: watson
U mnie takie atrakcje jedynie w samochodzie występują. I to niezależnie od stopnia wyjechania tarcz i klocków. Nauczyłem się to ignorować, ale pasażerowie czasami mają miny nietęgie.

W sevenie nie zauważyłem.

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 18:29
autor: Leon
U mnie też piszczy w ostatniej fazie hamowania, do tego muszę zrobić porządek z grzechotaniem w zaciskach (jest o tym wątek). Klocki mam AP racing, zdaje się że jeszcze przez helmuta zakładane. Jest jeszcze sporo okładziny ale zastanawiam się czy nie zmienić na bardziej miękkie coby tarcze oszczędzić. Macie klocki normalne czy też utwardzane, może w tym leży problem?

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 20:24
autor: tdi
Myślę tak, skoro większość piszczy to znaczy że są za twarde i niszczą tarcz
co wy na to ? :diabelek:

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 21:00
autor: KLOSZ
Ja mialem w obu sevenkach zakladane oryginaly kupowane w Hondzie (nie wiem jakiego producenta?) i kazde jęzczały pod koniec hamowania... przynajmniej zauwazali mnie jak dojezdzalem do skrzyzowania na czerwone swiatlo :hahaha:

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 21:09
autor: tdi
Czyli , kwiczące hamulce w sewenkach to norma :diabelek: :diabelek: :diabelek:
I trzeba z tym żyć :banan:

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 21:21
autor: KLOSZ
Do takiego wniosku doszedlem i odpuscilem. Podobnie jak "klikające" zaciski z przodu w pierwszej chwili po naciśnięciu klamki hamulca :)

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 23:01
autor: marcin_z
a moze lepiej zainwestować w lepsiejszy garnek i piszczenie ustanie :diabelek:

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2013, 23:50
autor: Leon
...a może lepiej zainwestować w CBR, wtedy będą piszczały - ale laski :rotfl: :sex_anal: :mineta:

Re: Piszczące hamulce

: 10 kwie 2013, 08:47
autor: szataniszcze
właśnie zamontowałem nową tarcze z tylu i klocki TRW lucas, zobaczymy czy zapiszczy :diabelek:
nie wiem czy pisałem wcześniej, ale kupiłem do dupowozu tarcze i klocki od brata ze sklepu firmy Kager.
Tanie i po tym jak brat zakładał 3 takie komplety w różnych samochodach, byłem pewny że będzie spoko. A tu co? :shock: Przez rok piszczałem tak że nawet pies teścia mnie poznawał z paru kilometrów :mrgreen:

Re: Piszczące hamulce

: 10 kwie 2013, 09:09
autor: KLOSZ
Jak zmieniales tyl to pewnie nie zapiszczy, bo przewaznie w sevenkach piszczy przod :)

Re: Piszczące hamulce

: 10 kwie 2013, 13:27
autor: tdi
Czyli nie ma o czym dalej gadać kwiczą i będą kwiczeć bo te typy tak mają :diabelek: :diabelek: :diabelek:

Re: Piszczące hamulce

: 12 kwie 2013, 16:43
autor: Hyde
Zobaczymy klocki wymienione, poszmarowane itp. podoginałem blaszki itp.

Tak wyglądała jedna

Obrazek

A tak po podgięciu i czyszczeniu.

Obrazek

Po za tym podoginałem wszystko kombinerkami, oczywiście z czuciem tak żeby blaszki pewniej się trzymały docisku.

Re: Piszczące hamulce

: 15 kwie 2013, 22:43
autor: Hyde
Już nabiłem kilkadziesiąt kilosów i cisza ;-]]]]]].

Re: Piszczące hamulce

: 16 kwie 2013, 12:36
autor: sebi_x
A czy to może oznaczac że kluczem do sukcesu są właśnie te blaszki? Bo jak widzę wymiany klocków na miękkie, albo twarde, smarowanie specjalnymi pastami, miedzią, borsuczym łajnem itp nie pomaga. Być może nikt z nas piszczących nie pomyślał o podgięciu własnie tych blaszek, a w nich jest lek na całe zło?

Re: Piszczące hamulce

: 16 kwie 2013, 17:23
autor: Hyde
Możliwe, ale podoginałem posotałe 2 blaszki tak aby lepiej sie trzymały zacisku może ktoś podogina i posmaruje bez zmieniania klocków lub odwrotnie to się okaże co i jak. Możliwe po w sumie klocki mogły się przemieszczać razem z blaszką po zacisku ale to trzeba sprawdzić

Na wszelki wypadek dołączam fotki klocków.

Obrazek

Obrazek

Re: Piszczące hamulce

: 10 maja 2013, 11:15
autor: marys888
już 2 razy rozkręcałem i podginałem blaszki i niestety nic to nie dało. Klocki piszczą jak wcześniej.
Piski zaczęły się po wymianie klocków na nowe SBS. Poprzednie nawet nie pomyślały o piszczeniu :(

Re: Piszczące hamulce

: 10 maja 2013, 12:38
autor: woytazz-w1
U mnie też zaczęły piszczeć po wymianie (przód), też klikają zaciski, też już mam to w dupie-chuj tam. :P

Re: Piszczące hamulce

: 10 maja 2013, 15:41
autor: alman156
A ja jeżdżę na EBC HH i nie mam problemu z piszczącymi klockami.

Re: Piszczące hamulce

: 16 maja 2013, 13:09
autor: Hyde
No to wiadomo że to klocki, zminiłem na NHC których fotki znajdują sie powyżej i na razie cisza jak makiem zasiał ;-]]].

Re: Piszczące hamulce

: 09 kwie 2014, 21:12
autor: watson
Odkopię wątek i dorzucę 3 grosze.

Nigdy mi nie piszczało. Zmieniłem na NHC HH - też było ok. Do pierwszego dłuższego przelotu w deszczu. Wtedy zaczęły piszczeć. Odnoszę dziwne wrażenie, że piszczenie nasila się po zmoczeniu układu hamulcowego, i z czasem trochę słabnie.
Będę musiał rozebrać jeszcze raz i przesmarować - jak ustanie, to mamy odpowiedź. Przynajmniej ja mam.