Piszczące hamulce

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 22 maja 2012, 07:18

Ma pytanie piszczą mi chamulce klocki są nowe.

W początkowej fazie chamowania jest wszystko ok ale przed samym zatrzymaniem piszczą, jak delikatnie hamuję to nic się nie dzieję
ale jak mocniej przycisnę dzwignię hamulca to przy końcu piszczy.

Jakieś sugestie? ;-p

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Wojtek_K » 22 maja 2012, 08:27

, jak delikatnie hamuję to nic się nie dzieję

Jakieś sugestie? ;-p
delikatnie hamuj :mrgreen:

to sprawa klocków /ich docierania, układania, materiału/ to może być ich urok
Mówię i piszę po polsku (staram się).

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 22 maja 2012, 09:42

Ile przejechałes na tych klockach ?
Posmaruj je od spodu specjalną pastą lub smarem miedziowym.
http://www.moto-akcesoria.pl/pasta-hamu ... rettyPhoto
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

rosso-nero
stary Seveniarz
Posty: 391
Rejestracja: 28 wrz 2008, 20:56
Motocykl: CB 750
Lokalizacja: Łódź

Re: Piszczące hamulce

Postautor: rosso-nero » 22 maja 2012, 10:31

Albo porządnie olejem, ale z obu stron. Olej minimum 15W60 :P .
Tak poważnie, niektóre klocki, szczególnie sintermetale lubią sobie popiszczeć.

Awatar użytkownika
Wojtek_K
komandor
Posty: 1989
Rejestracja: 20 cze 2007, 17:36
Motocykl: pierwsza była Sevenka ...
Lokalizacja: Łódź

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Wojtek_K » 22 maja 2012, 11:06

Albo porządnie olejem, ale z obu stron. Olej minimum 15W60 :P .
ale po 16.30
Mówię i piszę po polsku (staram się).

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Piszczące hamulce

Postautor: szamanek5 » 22 maja 2012, 12:08

Ile przejechałes na tych klockach ?
Posmaruj je od spodu specjalną pastą lub smarem miedziowym.

To nie działa na piszczenie klocków w wyniku tarcia klocek-tarcza....
Smary miedziane nie są wcale takie rewelacyjne do tego lepiej się sprawdzają pasty typu TEXTAR Ceratec, albo ATE Plastilube.

Spróbuj odtłuścić tarcze i klocki (spryskaj tarcze i klocki jakimś break clinnerem) w 8 na 10 przypadków pomaga :)
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 22 maja 2012, 13:54

Ile przejechałes na tych klockach ?
Posmaruj je od spodu specjalną pastą lub smarem miedziowym.

To nie działa na piszczenie klocków w wyniku tarcia klocek-tarcza....
Smary miedziane nie są wcale takie rewelacyjne do tego lepiej się sprawdzają pasty typu TEXTAR Ceratec, albo ATE Plastilube.

Spróbuj odtłuścić tarcze i klocki (spryskaj tarcze i klocki jakimś break clinnerem) w 8 na 10 przypadków pomaga :)
A kolega czytał mój post ? przecież piszę że z braku pasty ,smar, i to działa.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Piszczące hamulce

Postautor: szamanek5 » 22 maja 2012, 16:02

Wiesiu... czytałem ;) chyba mnie nie rozumiesz ;)
Te pasty, smary itp są po to, żeby wytłumić miejsca styków klocków z zaciskami, ale nie pomagają na piszczenie w wyniku tarcia między tarczą, a klockami.
Podam Ci taki przykład... (zazwyczaj spotykany w tańszych klockach) okładzina zawiera metalowy wiór... i na skutek tarcia o tarcze hamulcową zaczyna piszczeć... co wtedy pomoże posmarowanie zewnętrznej strony klocka ? - raczej nic (wtedy wymieniasz klocki, albo (oszczędzając trochę kaski ) kładziesz papier ścierny na plaska powierzchnie i szlifujesz okładziny (o ile jest z czego zedrzeć) czy nie tak ? ) Podobnie się dzieje jak nazbiera się na tarczy syfu niewidocznego gołym okiem... dlatego próbowałbym odtłuścić tarcze.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

kaszka1035
Beniamin
Beniamin
Posty: 75
Rejestracja: 25 mar 2010, 18:09
Motocykl: Honda cb 750

Re: Piszczące hamulce

Postautor: kaszka1035 » 22 maja 2012, 22:40

Mam podobny problem.
Po wymianie starych klocków na nowe (Ferodo) piszczą tak jak u Ciebie.
Przejechałem na nich ok. 1500 tys. km i myślę, że nie jest to sprawa dotarcia tylko klocków.

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6172
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Piszczące hamulce

Postautor: KLOSZ » 22 maja 2012, 23:29

Nasmarowac od tylu klocki i blaszki dociskowe. Wielu to juz pomoglo, moze i Wam pomoze?

Kaszka... 1500 tys. km na jednych klockach? Ladny przebieg ;) :mrgreen:
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 23 maja 2012, 07:13

, jak delikatnie hamuję to nic się nie dzieję

Jakieś sugestie? ;-p
delikatnie hamuj :mrgreen:

to sprawa klocków /ich docierania, układania, materiału/ to może być ich urok
Też tak myślałem zrobiłem na tych klockach około 200 km, poczekam jeszcze troszkę ale pomysł z nasmarowaniem blaszek i elementów dociskowych hamulca
oraz tym smarem miedziowym to bardzo fajny pomysł dzięki chłopaki dam znać co dało radę ;-p.

Awatar użytkownika
sebi_x
stary Seveniarz
Posty: 308
Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)

Re: Piszczące hamulce

Postautor: sebi_x » 23 maja 2012, 12:48

Smarowałem smarem miedzianym od spodu. Umyłem, oczyściłem i posmarowałem blaszki smarem miedzianym. Przejechałem około 400 km po mieście. Ostatnio kilka razy ostre hamowanie od 100km/h (tak poradzili w serwisie). Tarcza odtłuszczona benzyną ekstrakcyjną i odtłuszczaczem do klejów Loctite. I co? Piszczą jak piszczały. Nie w czasie większej prędkości, ale tak znienacka przy końcu zatrzymywania się przed światłami. Piesi wieją z pasów....
Najlepsze jest to, że poprzednie klocki wymieniłem bo piszczały, choć były całkiem zdrowe. Kupiłem lepsze, bo nie będę oszczędzał jak poprzednio i ryzykował piszczenie..... I dupa blada.

Nie, nie przyzwyczaję się. Wkurwia mnie to już drugi sezon.
Może jeszcze te magiczne pasty zamiast smaru miedzianego....

Widzę że to dość powszechny problem i jakoś mi raźniej ;)
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."

"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)

Sebi

Awatar użytkownika
marcin_z
stary Seveniarz
Posty: 1171
Rejestracja: 30 sie 2010, 14:24
Motocykl: XJR1300 ; VARADERO1000XL
Lokalizacja: WPR

Re: Piszczące hamulce

Postautor: marcin_z » 23 maja 2012, 13:57

mam ten sam problem, ale nie aż tak piszczący ze ludzie uciekają heheheh .... spróbuj może klocki przetrzeć papierem sciernym ...
ja się zabieram już za to od miesiaca hehehe
CB750SF --> XJR1300 --> VARADERO 1000XL

Awatar użytkownika
sebi_x
stary Seveniarz
Posty: 308
Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)

Re: Piszczące hamulce

Postautor: sebi_x » 23 maja 2012, 14:52

Papier próbowałem. Na szybie żeby płasko było. Nie pomogło. Niezależnie od tego że przetarcie ma sens jak za ostro hamujesz na poczatku i nie ułozone do tarczy klocki się przegrzeją i zeszklą. Wtedy trzeba to zeszklenie zetrzeć. Jako że wymieniałem klocki z powodu że piszczały, to bardzo uważałem żeby nie zeszklić.
"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."

"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)

Sebi

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Piszczące hamulce

Postautor: szamanek5 » 23 maja 2012, 21:35

Poprzednie klocki piszczały i u mnie. Zmieniłem na EBC, posmarowane wszystkie miejsca styku klocków z zaciskami wspomnianą pastą ATE Plastilube, odtłuszczone tarcze i nie piszczy, przynajmniej jak narazie...
Ostatnio zmieniony 24 maja 2012, 16:46 przez szamanek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 23 maja 2012, 23:09

Zeżarło mi posta w wątku :boje_sie:
Odtłuścić tarczę i posmarować pastą, powinno pomóc, no i nie zakładać Lucasów bo lubią piszczeć. :sciana:
No widzisz Szamanek pisałem o smarowaniu a ty pisałeś że nie pomaga a tobie pomogło, no to jak to jest :co:
Piszczenie hampli to nic innego jak wpadający w wibracje wysokiej częstotliwości klocek na styku tarcza, klocek ,cylinderek, pasta to tłumi i skutecznie redukuje. :jupi:
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 24 maja 2012, 07:56

Jeśli chodzi o smarowanie mam takie coś

http://www.ekwasek.pl/index.php?product ... rod_id=452

Nada się do posmarowania blaszek. elementów dociskowych itp.?

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 24 maja 2012, 08:59

Jeśli chodzi o smarowanie mam takie coś

http://www.ekwasek.pl/index.php?product ... rod_id=452

Nada się do posmarowania blaszek. elementów dociskowych itp.?
Nie nie nada się, kup pastę do klocków w jakimś sklepie z częściami samochodowymi.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Piszczące hamulce

Postautor: szamanek5 » 24 maja 2012, 16:55

Wiesiek.. to co mówisz ma sens... ;) także chylę czoło ;)
Co do past to TEXTAR:
http://allegro.pl/textar-smar-pasta-do- ... 98169.html
ATE :
http://allegro.pl/pasta-montazowa-ate-p ... 37277.html

Ponoć ATE jest lepsza, są to typowo do tego stworzone smary, a taka tubka wystarczy na bardzooo bardzooo długo ;)
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 24 maja 2012, 18:17

Coś się tam mechanikuje :diabelek:
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 25 maja 2012, 23:15

Jeszcze raz dzieki pasta będzie zamówiona i miejmy nadzieję że prblem zniknie

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: wiesiek3d » 26 maja 2012, 08:37

A jaki klocki masz w SF założone, Ferodo ?
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 28 maja 2012, 23:13

Zapomniałem mechanik mi gadał ale zadzwonie do niego i się zapytam.

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Piszczące hamulce

Postautor: Hyde » 29 maja 2012, 23:34

Galfer albo Brenta mam założone mechanik nie był w stanie dokładnie stwierdzić bo to było jakis czas temu.

Po za tym zamówiłem paste Ate i czekam ;-]. Dam znać jak juz nasmaruję.

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Piszczące hamulce

Postautor: szataniszcze » 31 maja 2012, 11:44

takie piszczenie to też może być wina doboru tarczy i klocków. Troszke bardziej z hartowane tarcze i nie przeskoczysz :]
miałem tak w aucie. brat założył identyczne komplety w 4 autach i wszystko gra, u mnie na początku straszny pisk, a teraz staczając się z wiaduktu możesz nagrać piosenkę :hahaha:
i niby wszystko to samo...
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości