Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

hej:)
Ciekawi mnie czy ktoś już próbował zakładać tą chińszczyznę??
Coraz tego wiecej , opinie są różne , ktoś z forum ma tą teczke??

http://allegro.pl/kufer-awina-kufry-wal ... 56353.html

Na pewno na korzyć przemawia cena.

wybór należy do ciebie, osobiście bym tego nie kupił. poszukaj jakiejś firmowej używki .....
http://www.konradki.net/seven-fifty/for ... ina#p31211

W poprzednim motocyklu miałem kufer ( tfuuu... ) awina.W pewnym momencie postanowił mnie opuścić.W sumie to chooj z nim, ale ja w upalny sierpniowy wieczór zostałem z tym co miałem na sobie.

Czyli jesli awina to w komplecie z tasma mocujaca go do podstawy....

No ja akurat mam awinę i narazie nie narzekam.Tylko ja mam z nowej serii bodajże 2011.Plastiki są w porządku,no i przede wszystkim podstawa na trwałą wygląda.Te co na aukcji pokazałes sa to starej generacji kufry ,które faktycznie jakościa nie grzeszą i do doopy sa podstawy.No ale fakt cena,coś za coś.
Ja mam z tej serii http://moto.allegro.pl/kufer-awina-czar ... 46601.html i kupiłem w motocyklowym jak sie nie myle za ponad stówkę.

To jeszcze dodam, zebys poszukal kufrow Kappa, to jest budzetowa wersja Givi, dobrze robią. Uzywalem przez 2 sezony

Zgadza sie kappa dobra jakość. Z tego co wiem to właścicielem givi jest ojciec a kappy córka wiec w sumie to jedna firma. Kappa trochę tańsza od givi. Za 350 będziesz już miał kuferek który troszeczkę posłuży wiec czy warto oszczędzać? A tym badziej jak można na sevence oszczędzac :P:P:P:P

niby tak ale luknijcie na ten kufer kappy:
http://allegro.pl/kufer-kappa-k961n-44l ... 02591.html

i na ten awiny:
http://allegro.pl/awina-kufer-duzy-50-l ... 27674.html

a może kippo??
http://moto.allegro.pl/kufer-motocyklow ... 73174.html

i jak

siedze na koniu:D

I nijak. Nie chodzi o wyglad tylko o materialy z ktorych kufer jest zrobiony i jak precyzyjny jest wtrysk i forma. Ja wzialbym Kappe. A wybor nalezy do Ciebie.

Ja mam ten kufer http://moto.allegro.pl/awina-kufer-35l- ... 85370.html

Płyta montażowa zgubiła farbę po miesiącu. Jest to cieńka blacha typu "Chińska" ale pomalowałem na czarno dobrą farbą i nic nie widać.
Dwie podłużne blachy do skręcenia śrubami też do niczego się nie nadają. Są za miękkie i skorodowały letnią porą.
Pod czerwony odblask dałem listwę ledową i jest fajny dodatkowy stop.
Do dna kufra dokręciłem dodatkowe blachy które wchodzą w płytę montażową i dobiero trzyma konkretnie..
Na oryginalnych "języczkach" które trzymaja kufer do płyty, prawie zgubiłem własną żonę - parę razy się oparła i języczki połamały się i odpadły
razem z kufrem, który ku mojemu przerażeniu wisiał na kablu od światełka stop

Jednak po kilku przeróbkach kufer wizualnie pasuje do motocykla, mieści kask i jak na moje wymogi wystarcza za jedyne 90 zł.
Do jakiegoś pierdopęda, może i oryginalne mocowanie wystarczy żeby wozić w tym jagody.

Jak chcesz parę fotek dokładniejszych to dawaj maila.

na prawdę lepiej byś zrobił jak byś się wykosztował na kappę. System monokey dobrze trzyma. Jakość materiałów już naprawdę dobra. Prawda jest taka że Awina i inne za przeproszeniem gówno się do tego nie umywa. Kappa to najtańszy KUFER MOTOCYKLOWY. Awina to sobie można to ciotera zalożyc. Ale zrobisz jak będziesz uważał .
Jak byś chciał to mnogę zalatwić 2 Kufry Givi E36 już z grzybkami i noskiem za 700zł ale jak będą brane 2 wiec kogoś jeszcze musiał byś sobie dogadać

Ja popełniłem kiedys awinę jak miałem jeszcze gs500, no cóż zła ni ebyła bo dopiero po miesiacu odpadla
Jednak np Givi na monokey się juz czwarty sezon bezproblemowo sprawdzają, a centralny używam codziennie jak jeżdzę... Także taniej chińszczyzny nie polecam

Ja z Kappa przejezdzilem po miescie ze 3 sezony i tez nie chciala odpasc, mimo staran drogowcow (czyt: dziurawe drogi )

Sam kufer AWINA (akurat mówię o tym który ja posiadam) jest w miarę przyzwoity, jednak tak jak wcześniej pisałem,
mocowanie wymaga modyfikacji, bo oryginalne jest poprostu tandetą - jesli ktoś ma ochotę się pobawić.
Raczej nie planuję trzy tygodniowego maratonu przez Pireneje na motocyklu i AWINA po modyfikacjach jest w sam raz.
Można też wydać przynajmniej kilka zbędnych stów na plastikowe pudło - fakt wykonane na wysokim poziomie,
i z całą pewnością gotowe wytrzymać każdą wycieczkę przez kilka sezonów bez problemu.

Tomi a po tych przeróbkach to kuferek możesz zdjąć czy jest na stałe?

Oczywiście - nic mu nie brakuje z funkcjonalności

MAM PODOBNEGO ,,CHIŃCZYKA,, ZA STÓWE , I FAKTYCZNIE MOCOWANIE TRZEBA NIEWIELKIM NAKŁADEM SIŁ PRZEROBIĆ ,ALE RESZTA DAJE RADE A TO KTO CO ZAMONTUJE TO KWESTIA KASY I GUSTU POZDRAWIAM

hej:)
Ciekawi mnie czy ktoś już próbował zakładać tą chińszczyznę??
Coraz tego wiecej , opinie są różne , ktoś z forum ma tą teczke??

http://allegro.pl/kufer-awina-kufry-wal ... 56353.html

Na pewno na korzyć przemawia cena.

Mam Awine dużą 60x45x32 cm za ok .100 zl z alledrogo . Podpieta centralnie pod płytę monokey givi - pasuje idealnie . Przejechała ze mną ok 12000 km czesto zapakowana na ful - 10-12 kg. Nic się nie stało , nie odpadla , nie telepie się . Jestem zadowolony. Jeszcze jedno. Jak ją nabyłem to musiałem pilnikiem troszkę przypiłować taką blaszkę w zaczepie w kufrze bo nie chciała wchodzic lekko na nosek monokeya .