Łożysko w kierownicy

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
kaszka1035
Beniamin
Beniamin
Posty: 75
Rejestracja: 25 mar 2010, 18:09
Motocykl: Honda cb 750

Łożysko w kierownicy

Postautor: kaszka1035 » 22 sie 2011, 23:07

Witam.
Dzisiaj byłem u znajomego, który ma większy staż za dwoma kółkami i stwierdził, że kierownica u mnie ciężko chodzi. Znając historię mojej CB powiedziałem, że łożysko jest zmienione na stożkowe i to może mieć wpływ na pracę kierownicy.
Tu pytanie do Was, czy po zmianie łożyska w główce ramy macie podobne odczucia, może trzeba poluzować łożysko?
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Tomek_B
stary Seveniarz
Posty: 416
Rejestracja: 17 sie 2011, 21:06
Motocykl: Seveny już nie ma, jest boGSer
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: Tomek_B » 23 sie 2011, 10:29

W poprzednim motocyklu wymieniałem łożyska główki ramy i nic takiego nie stwierdziłem.Na mój gust trzeba poluzować.
Pytanie tylko brzmi, jak długo motocykl jeździł za mocno skręconymi łożyskami ? Teraz po poluzowaniu może okazać się, że będzie za luźno.

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 05 cze 2012, 16:14

dużo jest pitolenia z wymianą takiego łożyska? domniemywam że trzeba rozpiąć cały przód? bo pewnie jedno łożysko idzie od dołu, a drugie od góry?
Da się to w warunkach domowych zrobić?
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szamanek5 » 05 cze 2012, 17:58

dużo jest pitolenia z wymianą takiego łożyska? domniemywam że trzeba rozpiąć cały przód? bo pewnie jedno łożysko idzie od dołu, a drugie od góry?
Da się to w warunkach domowych zrobić?
To zależy jakie łóżko masz w sypialni.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: wiesiek3d » 05 cze 2012, 18:21

Szamanek ty posty nabijasz czy jesteś po imprezie :krzyk:
Szataniszcze masz seriwsówkę to zerknij tam i już będziesz wiedział z czym się to je.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szamanek5 » 05 cze 2012, 18:33

Po robocie jestem - odreagowuje ;P
W serwisówce jakoś nie widać ile miejsca do tego trzeba... za to można sobie wyobrazić ile to kosztuje pracy, miejsca i narzędzi.
Na czymś podeprzeć zdemontować zaciski, koło, lagi, kierownice, lampy ze stelażem włącznie, półki... (tak jak domniemywałeś cały przód), później to odpowiednio poskładać, poskręcać odpowiednimi momentami żeby się nierozkontrowało coś...
Więc reasumując wszystko zależy od tych domowych warunków.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 05 cze 2012, 20:19

hmmm, a ile kosztuje wymiana łożyska na mieście?
tak pi razy drzwi ;)
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szamanek5 » 05 cze 2012, 20:21

ok 150 - 200 zł przynajmniej jak u mnie w okolicy... Chyba, że masz jakiegoś znajomego " garażowca " który po pracy sobie dorabia grzebiąc się w mechanice ;)
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
marcin_z
stary Seveniarz
Posty: 1171
Rejestracja: 30 sie 2010, 14:24
Motocykl: XJR1300 ; VARADERO1000XL
Lokalizacja: WPR

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: marcin_z » 05 cze 2012, 20:41

hmmm, a ile kosztuje wymiana łożyska na mieście?
tak pi razy drzwi ;)
+/- 200zł
http://www.uhma-bike.pl/serwis.php5
CB750SF --> XJR1300 --> VARADERO 1000XL

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: wiesiek3d » 06 cze 2012, 07:52

To wcale nie takie trudne, lubisz rzeźbić przy sprzęcie i jak masz klucze to dasz radę.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 06 cze 2012, 09:11

najgorsze jest to, że lubie grzebać, ale od 3 lat babram sie sam z tym wszystkim co łikend i czasami mam dość... ale jak sobie pomyśle że za te 200 zeta mógłbym kupić przewody w stalowym oplocie to pewnie zrobie to sam ;)
a przy okazji i was sie spytam czy to na pewno to? przy ok 50 km/h kierownica dostaje drgań... to znaczy jak ją swobodnie puszczę , jak dotchnę palcem manetki to się uspokaja, ale to tylko w zakresie tej prędkości bo przy wyższych prędkościach nic i przy niższych też nic. Już dwie osoby powiedziały mi że to prawdopodobnie łożysko główki. Macie jakieś patenty na sprawdzenie łożyska? (oprócz przekręcania na maxa kierownicy i słuchania czy nic nie trzeszczy w środku :] )
czy może to po prostu wiatr szaleje po mojej popękanej owiewce.... :co: :co: :co: :co:
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
Tomek_B
stary Seveniarz
Posty: 416
Rejestracja: 17 sie 2011, 21:06
Motocykl: Seveny już nie ma, jest boGSer
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: Tomek_B » 06 cze 2012, 11:05

A czy podczas jazdy po bruku lub innych nierówościach wyczuwasz jakieś luzy ? Kierownica wpada w telepanie przy tej prędkości bo jeździsz z kufrem.Wypróbuj bez niego.Do tego szyba może być trochę krzywo przykręcona i też powodować drgania.

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 06 cze 2012, 11:52

oki, może uda mi się zrobić testy w łikend, bo zamiast jeździć to zajmuje się jakimiś głupstwami... Tak mam kufer, a owiewka po wywrotce nie ma kawałka 10 na 7 cm i też nierówno tnie powietrze, więc może tu pokombinuje...
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6172
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: KLOSZ » 06 cze 2012, 15:40

A jak ma sie opona z przodka? Takie male shimmy kierownicy moze tez byc wywolane opona. Pamietam jak dzis.... opony MAXXIS... jeden wielki telep kierownicy :sciana:
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 06 cze 2012, 16:12

na oponie dużo mięcha jeszcze, także to bym wykluczył ;) Pilot I , fakt że z 2007 roku, ale myśle że tak by jej nie zepsuło moje 500 kilometrów jazdy :)
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
zoombie
Senior
Senior
Posty: 102
Rejestracja: 17 lut 2012, 11:04
Motocykl: Honda CB 750 seven fifty
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: zoombie » 06 cze 2012, 18:30

w oponie to nie bardzo czy dużo bieżnika jest tylko czy nie zrobił się z niej stożek. Sprawdź sobie jeszcze następujące sprawy. 1-czy podczas gwałtowniejszego hamowania nie słyszysz charakterystycznego kliknięcia. 2- podczas jazdy puść kierownice, jeżeli po chwili zacznie ci moto wężykować to znaczy że łożysko jest do wymiany. U mnie wymiana łożyska główki to max 150 zł. Do łożysk powinieneś mieć wyciskacz. Kierownica nie może ci skręcać ani za luźno ani za ciężko. Zrób sobie też taki mały teścik. Dociśnij tylne koło do ziemi aby przednie było w powietrzu. Ustaw kierownik centralnie na środku i delikatnie palcami go tykni. Kierownica nie powinna dojść do ograniczników, powinna się sama zatrzymać troszkę przed nimi. Jeżeli tak nie jest to masz za słabo albo za mocno dokręcone łożysko. Gdy masz prawidłowo ustawione tak jak przed chwilką napisałem. I będzie ci wężykował albo przy hamowaniu będziesz słyszał kliknięcie to znaczy że łożysko jest na 100% do wymiany.
I Pamiętaj Łożysko główki ramy jest bardzo WAŻNE. Od jego stanu zależy czy podczas awaryjnego hamowania zatrzymasz się bezpiecznie czy przednie koło zacznie gwałtownie wężykować i wtedy gleba.

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6172
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: KLOSZ » 06 cze 2012, 20:34

Ad. 1: nie mylic z kliknieciem zacisku hamulcowego, ktory w sevence bardzo czesto klika w poczatkowej fazie hamowania, zaraz przy nacisnieciu klamki hamulca :]
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 06 cze 2012, 21:56

dzięki zombi za obszerny opis testu :spoko:
jak nie zachlam za bardzo ze śfagrem to w łikend powinienem przeprowadzić testing :moto:
kloszu- racja, jest klik jak w myszce od kompa :mrgreen:
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
Mariusz
Dziadek Druid
Posty: 906
Rejestracja: 16 lut 2011, 19:11
Motocykl: CBF 1000
Lokalizacja: PZ Pobiedziska

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: Mariusz » 07 cze 2012, 10:19

Unieś przednie kolo (śfagier naciska tył :oops: ) naciśnij klamkę ham. Drugą ręką szarpnij koło skosem w górę - tak aby wektor siły był prostopadły do przedłużonej osi gł. ramy (tego pewnie nie zrozumiałeś :co: ale to nie szkodzi).
Jeżeli luz będzie duży to na pewno go wyczujesz.

Awatar użytkownika
zoombie
Senior
Senior
Posty: 102
Rejestracja: 17 lut 2012, 11:04
Motocykl: Honda CB 750 seven fifty
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: zoombie » 07 cze 2012, 12:55

heheheh powodzenia. Jeżeli wyczujesz luzy na sucho a nie podczas jazdy to znaczy że łożysko jest w tragicznym stanie. Wtedy już strach do mechanika nawet jechać. Przy hamowaniu łożysko musi przenosić bardzo duże obciążenie. Jeżeli na sucho byłby jakiekolwiek luzy to odrazu wymiana i nie jeździć puki nie będzie wymienione. Na sucho luzow nie znajdziesz a i tak może być rozwalone. Najlepiej zrób tak jak pisałem we wcześniejszej odpowiedzi to będziesz już na 100% wiedział czy jest do wymiany czy źle dokręcone :)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 19 cze 2012, 11:27

podczas jazdy nie ma żadnych wężyków, tylko wyżej opisane lekkie wibrowanie (lewa,prawa) fajery. Przy ostrych hamowaniach też żadnych skutków ubocznych...

w testach ,,mariusz" wypadam pomyślnie bo też nie ma żadnego luzu ani kliknięcia :]
za to w testach ,,zoombie" wypadam marnie :? po puszczeniu fajery, zapieprza ona tak szybko że trudno ją zatrzymać jak leci w bok :shock: czyli wnioskuje że tu nie powinno tak być - tak?
dodam jeszcze że jak cebula stała ze 3 dni na parkingu w pokrowcu, na stopce centralnej to fajera przekręciła sie sama w jedną strone. Gdzie się dokręca to łożysko? Ta duża chromowana śruba? czy coś pod nią? czy coś od dołu?
może te wibracje biorą się z tego że luz na kierownicy jest za duży i wiatr szaleje po ubytkach w owiewce? :>
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: wiesiek3d » 19 cze 2012, 13:58

WG mnie to kiera musi bez oporów dojść do ograniczników, to co opisuje zoombie to zbyt mocno dociągnięte łożyska.
Zbyt mocno dociągnięte zawsze prędzej się zużyją.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)

Awatar użytkownika
szataniszcze
Zimne to i owo ;)
Posty: 1393
Rejestracja: 25 paź 2011, 15:13
Motocykl: cebula 230 kilo radości
Lokalizacja: Pruszków

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: szataniszcze » 19 cze 2012, 14:11

no to jak w końcu? :co: :co: :co: :co: :co: :co:
i gdzie sie dokręca/odkręca to łożysko?
SAM SAM SAM IDZIESZ! SAM SAM!

Awatar użytkownika
zoombie
Senior
Senior
Posty: 102
Rejestracja: 17 lut 2012, 11:04
Motocykl: Honda CB 750 seven fifty
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: zoombie » 19 cze 2012, 16:06

No co ty kierownica nie może ci sama dochodzić do ograniczników. Czyli jeżeli ci wibruje a nie klika podczas gwałtowniejszego hamowania przednim hamulcem to może znaczyć że faktycznie jest za słabo dokręcona. Ta duża srebrna śruba niestety nie jest od łozyska. Łożysko główki ramy dokręcasz pod górną półką, tam musisz mieć klucz podobny jak do amortyzatorów tylnich albo jak ci nie szkoda to śrubokręt i młotek :P:P. Jeżeli po dokręceniu nadal będzie występowały drgania to podjedź do warsztatu i wymień łożysko. kierownica nie może sobie luźno latać. Podczas jazdy powinieneś swobodnie puścić kierownik i motocykl powinien bez żadnych drgań i problemów jechać idealnie prosto.

Awatar użytkownika
wiesiek3d
stary Seveniarz
Posty: 1543
Rejestracja: 04 lip 2010, 21:35
Motocykl: FZS 1000 Fazer
Lokalizacja: Łagów

Re: Łożysko w kierownicy

Postautor: wiesiek3d » 19 cze 2012, 23:20

U mnie chodzi lekko i sama dobija do ograniczników, moto jedzie prosto nie drga od 0 do ponad 200 ,sprawdzone w niedzielę.
W serwisówce pisze że siła potrzebna do skrętu po regulacji łożysk powinna wynosić od 1,1-1,6 kg, przyłożona do lagi pod kątem 90 stopni.
Pokazane jest to w francuskiej serwisówce.
Romet Pegaz - CZ 350 - ETZ 250 - GS 500 - CB 750 SF - VFR 800 FI - GSXR 1000 - CBF 600 SA - VFR 800 FI - CB 600 HORNET S - ST 1100 - FZS 1000 :)


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości