Nie kręci

[sztylu]

Poskładałem wstepnie maszynę i chciałem dzisiaj odpalić... no i nie kręci mi rozrusznikiem tylko terkota spod siedzenia. Terkotanie to najlepsze określenie. Czy przyczyną może być słabe acu? Podładowałem, ale juz jakiś czas temu. Czy też przy słabym acu w ogóle nie kręci, a terkotanie to raczej jakaś awaria?

[piotreek]

Słabe aqu, terkocze przekaźnik.

Naładuj aqu prądem o wartości 1/10 pojemności wyrażonej w amperach, czyli w sevence aqu jest 12 ah, to powinno się ładować prądem max 1,2 A. Większe natężenie może uszkodzić akumulator.

[152mm]

a jak nie Acu to popatrz na przekaznik rozrusznika bezpieczniki itp

[sztylu]

Przekaźnik rozrusznika mi tu bardziej z tym terkotaniem pasuje. Lecz raczej nie bezpiecznik lecz sam przekaźnik. Wie ktoś gdzie się znajduje, jak się do niego dostać?

[152mm]

gdzieś koło acu popatrz tam się znajdują tego typu pierdoły

[KLOSZ]

Na poczatek naladuj aku, bo mysle, ze na 98% to tu nalezy szukac przyczyny, dopiero potem szukalbym winnych gdzie indziej. A moze Ci sie klemy poluzowaly i nie masz kontaktu -> za malo prundu idzie?
A przekaznik rozrusznika masz tuz obok bezpiecznika glownego przy aku.

[sztylu]

Terkota przekaźnik rozrusznika - włąśnie to sprawdziłem. Acu jest dobrze zapięte? Nie wiem czy przekaźnik może się tak zachowywać z powodu słabego aku? Miał tak ktoś?

[Wojtas]

Przekaźnik będzie terkotał gdy aku jest słabe, lub gdy połączenia elektryczne (np:klemy) są luźne. Brakuje po prostu prądu na podtrzymanie napięcia w cewce stycznika.
Nigdy wam nie terkotał Bendix w samochodzie gdy padał akumulator? to ten sam objaw.
Bez URAZY Sztylu, ale w temacie oliwiarki łańcuchowej "walnołeś" taką "epistołę" że aż w NASA się tobą zainteresowali , a prosty stycznik Cię "rozłożył"...jak to jest?

[KLOSZ]

Skoro klemy masz dobrze dokrecone, to wez Sztylu naladuj porzadnie bateriejke i bedzie dobrze. A moze aku masz juz w wersji "szrot" i pora na wymiane?

Odpowiadajac na Twoje pytanie: tak, wielu tak mialo i moze tak byc

[piotreek]

Ja to tłumaczę sobie tak, to terkotanie:

Wciskasz starter, przekaźnik się włącza i podawany jest prąd na rozrusznik, ten ma spore zapotrzebowanie na prąd i na słabym aku napięcie spada do takiego stopnia, że przekaźnik nie może być już podtrzymany w związku z czym się rozłącza, jak się rozłącza,to rozrusznik nie pobiera prądu i tego wystarcza na ponowne włączenie przekaźnika i tak w kółko i tak x razy w ciągu sekundy.

[Wojtas]

Dokładnie o to chodzi, wytłumaczyłeś to po prostu "łopatologicznie"

[piotreek]

Łopatologia tak, bo dla osób, które mają mniejsze pojęcie o tych sprawach tak jest łatwiej zrozumieć o co chodzi i dla czego tak się dzieje.

[KLOSZ]

<zart mode: ON> No ale Sztylu zeby o tym nie wiedzial? No toz to szok! <zart mode: OFF>

[sztylu]

Oj tyle złośliwości, a mnie chodziło tylko czy martwić się o wymianę przekaźnika czy raczej stawiac na słabe acu. Miałem słabe acu i w aucie i w motocyklu ale terkotanie słyszałem pierwszy raz. Przeważnie słabo kręcił albo w ogóle przestawał kręcić. Terkotanie miałem tylko raz związane z bendiksem w polonezie i problem występował nawet przy naładowanym acu... kto pyta nie bładzi. Chciałem zaoszczędzić sobie taszczenia acu z auta do garażu dlatego zapytałem o terkotanie... no nic pozdrawiam wszystkich!

[KLOSZ]

Alez Sztylu, jakiej zlosliwosci.... gdziez Twoje poczucie humoru?

[sztylu]

... sprawy związane z pradem traktuje bardzo emocjonalnie

[KLOSZ]

Bo czasem moga zapewnic wstrzasajace przezycia?

[lopuch]

Sztylu - mój padnięty aku objawiał się terkotaniem - stawiam ze to może być to

Dlaczego od razu taszcyc akumulator podjezdza- kabelki i hey.
Chyba ze bezawaryjna tojoyota nie jezdzi

[sztylu]

Mam dwie i obie na szczęście jeżdżą. Jak na razie nie jeździ jedynie honda

[lopuch]

Dzisiaj odpalisz na kablach - zobaczysz

[sztylu]

Dzisiaj odpaliłem (lopuch to prorok jaki czy co) na kablach i pierwszy raz od kilku miesięcy przejechałem się... wprawdzie tylko wokół placu jak to się u nas na Śląsku mówi ale zawsze... można to określić jedynie słowem... szczęście Acu był ładowany na 2 tygodnie przed próbą odpalenia. Ładowałem go naprawdę fachowo z racji zawodu doskonałym zasilaczem laboratoryjnym, zgodnie z wszelkimi zasadami ładowania odnawialnych ogniw ołowiowych dokładnie tak samo ładowałem acu samochodowe do zimującego 3 miesiące yarisa, yaris odpalił od strzału acu z sevenki okazało sie padliną, jak nic muszę rozejrzeć się za nowym no nic to jeszcze acu po poprzednim właścicielu.

Odpaliła od pierwszego dotknięcia startera. Nie zlewałem na zimę paliwa z gaźników... kranik był pusty, ponieważ w zimie był zdemontowany celem obejrzenia uszczelek. Puste były także wężyki bo bak był u lakiernika. Opaliłem na pełnym ssaniu leciutko dodając gazu manetką.

[piotreek]

A widzisz

Co do akumulatora to polecam coś w technologii agm. Aktualnie mam exide w tej właśnie technologii, kupiłem i zalałem zimą, podładowywałem co jakiś czas, na wiosnę ładnie zagadał sprzecior, aż bałem się, że mi rozrusznik rozwali, bo tak mocno kręciło

[Fabiozo]

Odkopuję temat, ponieważ dziś miałem taka akcję: Poszedłem sobie odpalić moto (stał ponad tydzień na zewnątrz no i były przymrozki międzyczasie) Odpalił od razu. 2 Sek. kręcenia rozrusznikiem i buczy.
Pochodził tak jakieś 10 minut może więcej na wolnych obrotach. Zgasiłem go poszedłem się ubrać wracam i….. Usłyszałem tylko cyknięcie pod siedzeniem, zero większej reakcji. Wyczytałem w poprzednich postach, że to może być aku (oby tak było) tylko zastanawia mnie, dlaczego wcześniej odpalił ze „starzała” a teraz nic i u mnie ten przekaźnik pyka tylko raz jak aku odpocznie to „tyknie” i koniec, kontrolki przygasają i musi odpocząć.

[KLOSZ]

Objaw klasyczny dla wysuszonego albo padnietego akumulatora, albo niedokreconych klem. Sprawdz poziom elektrolitu, dokrecenie klem i czy Ci ladnie odpali na kablach z aku samochodowego (przy wylaczonym silniku i stacyjce w samochodzie).
Jesli tak, to sprobuj poladowac jakims reanimacyjnym cyklem aku. Jesli nadal bedzie problem, to aku do wymiany.

[Fabiozo]

Dzięki za odpowiedz.
Akumulator kupowałem w tamtym roku. Zimowałem motocykl u kolegi i przyznam się że jak mi zakładał po zimie aku to nie zapytałem czy parzył na stan elektrolitu a sam tez nie patrzyłem. Palił bez problemu to jakoś nie pomyślałem mam nadzieje że to będzie to.