Problem z odpalaniem

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
zahar
Junior
Junior
Posty: 23
Rejestracja: 19 sie 2009, 23:38
Motocykl: Honda CB 750
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: zahar » 28 lis 2009, 01:56

Dzięki wszystkim za pomoc. Jutro jadę do sklepu z aku sprawdzić do czego jeszcze może się nadać mój akumulator.

Próbowałem wcześniej sprawdzić gęstość elektrolitu areometrem samochodowym, ale ten samochodowy ma zbyt dużą pojemność do sprawdzania małych cel akumulatora motocyklowego.

piotreek
stary Seveniarz
Posty: 326
Rejestracja: 14 sie 2006, 09:56
Lokalizacja: Opolskie/Kluczbork

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: piotreek » 28 lis 2009, 22:06

Ja ci powiem że bardzo żadko przekraczam 3 tys obrotó
Zacznij się rozglądać za nowym silnikiem powoli. Silniki motocyklowe są wysokoobrotowe, optymalne smarowanie jest od około 4 tyś obrotów. Na 5 biegu sevenka przy 100 km/h ma 4 tyś obrotów, wychodzi na to, że śmigasz max 80 km/h.

Sorry za oftop, ale nie mogłem nie zareagować na zarzynanie sevenki.

Awatar użytkownika
pektosol
Beniamin
Beniamin
Posty: 75
Rejestracja: 30 sie 2009, 14:09
Motocykl: CB SevenFifty '95
Lokalizacja: Rydułtowy
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: pektosol » 29 lis 2009, 03:45

pozatym dopiero po 3tyś silnik zaczyna żyć...
Mądrość przychodzi z wiekiem,
czasem jest to wieko od trumny.

Awatar użytkownika
sztylu
stary Seveniarz
Posty: 559
Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: sztylu » 29 lis 2009, 11:33

Nie że max ale w mieście raczej żadko szybciej, oczywiście jak jade gdzieś dalej po lepszej drodze to i owszem pojade szybciej. Czy zaraz wszyscy motocykliści muszą jeździć bardzo szybko. 80 to grzech? :-) Silnik jest gorący olej cyrkuluje parametry oleju to 10W40 jakoś w te sugestie o większym zużyciu silnika nie uwierze - poza tym to nie temat o tym :-) Temat jest o tym, że przy 3 tys. jednak ładuje
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!

piotreek
stary Seveniarz
Posty: 326
Rejestracja: 14 sie 2006, 09:56
Lokalizacja: Opolskie/Kluczbork

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: piotreek » 29 lis 2009, 14:43

sztylu, rób co chcesz, twoje moto, możesz śmigać jak dla mnie nawet 20 na godzinę na 5 biegu, bo moje moto od tego nie ucierpi. Poczytaj sobie w necie czym grozi śmiganie na niskich obrotach to może się przekonasz. Nie wmówisz mi, że dobry olej wszystko załatwi, bo musi być też jego odpowiednie ciśnienie a co za tym idzie ilość, aby dobrze spełniał swoje zadanie. Przy niskich obrotach tzw film olejowy się przerywa i następuje większe tarcie niż przy wyższych obrotach, gdzie film olejowy zostaje zachowany. Nie mówię już o przeciążeniach na jakie narażony jest silnik przy odkręceniu gazu na wysokim biegu przy niskich obrotach. Panewki szybko mogą powiedzieć papa. To nie diesel, co może kręcić 1,5 tyś obrotów, to jest wysokoobrotowy silnik i siłą rzeczy dla jego "zdrowia" należy go utrzymywać powyżej tych 3 czy 4 tyś, a od czasu do czasu przegonienie go do czerwonego pola, żeby cały syf się przepalił.

Mi nie chodzi o prędkość, ale o obroty, nie musisz zawsze jechać na 5 biegu, w mieście 3 jest idealna. Jadąc 80 możesz śmiało wrzucić na 4 i już będzie lepiej dla silnika.

Awatar użytkownika
sztylu
stary Seveniarz
Posty: 559
Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: sztylu » 29 lis 2009, 17:09

OK zastosuje sie do Twoich rad - i zwiększe obroty! Wracając jednak do tematu... :-)
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: lesor » 30 lis 2009, 14:21

Ja ci powiem że bardzo żadko przekraczam 3 tys obrotó
Sorry za oftop, ale nie mogłem nie zareagować na zarzynanie sevenki.
Potem się kópóje takie motocykle z zarrznientym silnikiem jako "urzywane pżez kobjetę".
Mószem pżyznać, rze na poczontkó bałem sie otkrencać powyrzej 3500 obr/min, bo koledzy muwili, rze silnik sevenki, od tej prentkości dopiero zaczyna rzyć.
Mąndość rzyciowa pżyszła s czasem.



;) :rock:
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6177
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: KLOSZ » 30 lis 2009, 14:28

O ja pierdziu! Doszedlem do "Mószem" dalej nie moglem tego ugryzc... chyba musze wiecej na czat Onetu zagladac w celach cwiczebnych :hahaha: .
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Stefan » 30 lis 2009, 17:36

Tajemna wiedza komputerowa już w swych zawiłościach nie dla mnie ale zdolna młodzież ( co powiesz Kloszu?) dałaby chyba radę z transferem opcji edytorskich znanych programów sieciowych -czytaj:automatyczne sprawdzanie pisowni- na potrzeby tutejszych stronek , hę ?

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6177
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: KLOSZ » 30 lis 2009, 18:52

Nieeee no, ja przekaz Lesora zrozumialem, co nie zmienia faktu, ze przeczytac tego co napisal do konca nie bylem w stanie.
To zbyt meczace ;-)
Podobnie dzialaja na mnie ludzie, ktorzy nie stosuja wielkich liter i interpunkcji.
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

memil

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: memil » 02 gru 2009, 14:29

Ostatnio również miałem podobny problem. Miałem ochotę pojeździć, ale zajeździłem akumulator. Byłem tak zdeterminowany, że postanowiłem odpalić z popychu. Ile ja się napchałem, upociłem się, w dodatku kominiarka, ciężko się oddychało podczas pchania. Ale w końcu zaskoczył, zrobiłem ok. 80 km, może dałoby radę więcej, tylko dłonie strasznie umarzły. W każdym bądź razie listopadowy nocny przelot miło wspominam. Chociaż pogoda nadal dopisuje, asfalt suchy i temperatura na "plusie", ochota na jazdę jest, teraz jedynie mogę się poprzyglądać stojącej hundzie w garażu. Złapałem poważne przeziębienie i jeszcze pozostał męczący kaszel. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
chłyst seven
Posty: 9
Rejestracja: 19 lis 2009, 22:42
Motocykl: honda CB seven fifty 2003r
Lokalizacja: CYBINKA/SŁUBICE / KROSNO ODRZ

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: chłyst seven » 04 gru 2009, 22:51

umoja sevena po miesiecznym przestoju bez problemu odpaliła , chyba to bedzie wina aqu

Wojtip
Junior
Junior
Posty: 33
Rejestracja: 30 sie 2009, 19:53
Motocykl: Honda cb 750 Nighthawk 1992

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Wojtip » 05 gru 2009, 23:10

Witam.
Do tematu się wtrącę.
Kolega opowiadał o problemach z uruchomieniem po jakimś tam czasie (Kawasaki Ninja 650) i okazało się że powodem było zamykanie kranika paliwa. Że niby problem z jakimś tam podciśnieniem.
W każdym razie od tamtej pory nie zamyka kranika i nie ma żadnego problemu z odpalaniem :]
















kolega

Awatar użytkownika
sztylu
stary Seveniarz
Posty: 559
Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: sztylu » 06 gru 2009, 10:44

Dziwne - ja w każdym razie zamykam kranik. Poza tym w przypadku problemu z kranikiem motocykl powinien "kręcić" lecz nie zapalić. Przy pierwszym odpaleniu po postoju (nawet jednodniowym) muszę dać nieco gazu w czasie zapalania. Potem cały dzień zapalam bez gazu - to jedyna "niedogodność" jakiej doświadczam od sevenki.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!

piotreek
stary Seveniarz
Posty: 326
Rejestracja: 14 sie 2006, 09:56
Lokalizacja: Opolskie/Kluczbork

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: piotreek » 06 gru 2009, 15:35

Ja kranik zamykam jedynie na zimę.

Awatar użytkownika
zahar
Junior
Junior
Posty: 23
Rejestracja: 19 sie 2009, 23:38
Motocykl: Honda CB 750
Lokalizacja: Świdnik/Lublin

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: zahar » 06 gru 2009, 16:36

U mnie to był chyba jednak akumulator, ale odkąd podładowałem go prostownikiem jakieś 2 tyg. temu, to za każdym razem kręci mi rozrusznik bez problemu, a kilka razy już motocykl wyciągałem z garażu. Zwarcia nie mam, ładowanie jest ok. Więc na razie z tym akumulatorem pojeżdżę, a jakby się coś miało dziać to w przyszłym sezonie kupię nowy, bo teraz na zimę to chyba nie ma sensu.

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Stefan » 21 lut 2010, 13:04

Witajcie- do całej dyskusji o problemach z odpalaniem dodam jeszcze jedną przyczynę, jak się okazuje ( na własnym przykładzie) bardzo ważną. Otóż przygotowując swoje motocykle na zimę wypiąłem z wężyka wiszącego pod sevenką korek zamykający zbierające się nieczystości. Po jakimś czasie, właśnie wczoraj ( piękne słoneczko)zachciało mi się odpalić motorek, dogrzać silnik, wypalić syf w rurach i posłuchać spragnionego dźwięku silnika. Motor nie odpalił na żaden sposób. Po nocnych zastanawianiach się i zdziwieniach ( bo motorek zawsze odpalał bez żadnego problemu), rano " poszedłem po rozum do głowy". Spojrzałem na ową rureczkę i koreczek i stwierdziłem, że ponownie zakładając go, wsadziłem nie tam ,gdzie trzeba ( jak to zwykle bywa).Otóż zatkałem nim rureczkę sąsiednią,gumowy wężyk o dł.400 mm, idący w górę do zbiornika paliwa (odpowietrzenie ! ). Koreczek zawsze winien być na rurce w i n y l o w ej , idącej obok i w górę do airboxu i poprzez rozgałęźnik do wymiennika powietrza.Po przełożeniu koreczka na ten winyl i udrożnieniu rurki gumowej ze zbiornika- motorek " zagadał" natychmiast a mnie "spadł kamień z serca". Tym samym zalecam po pierwsze sprawdzenie, gdzie u Was wisi koreczek ? a po drugie, czy wężyk gumowy ze zbiornika paliwa, nie jest czymś pozatykany ( przedmuchać). W ten sposób usuniecie ewidentną przyczynę problemu z odpalaniem silnika. Zdrówko..

piotreek
stary Seveniarz
Posty: 326
Rejestracja: 14 sie 2006, 09:56
Lokalizacja: Opolskie/Kluczbork

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: piotreek » 21 lut 2010, 15:05

Częstą przyczyną problemów jest zajechanie świec z własnej głupoty - przepalanie moto zimą - odpalenie na chwilę i zgaszenie. Silnik dostaje po dupie, bo się nie dogrzewa itp, ale również świece nie osiągają temperatury samoczyszczenia i po kilku takich akcjach są zasyfione i nie dają iskry w przypadku ngk praktycznie do wywalenia, denso da się jeszcze jakoś odratować.

Awatar użytkownika
Stefan
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 205
Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
Lokalizacja: Racibórz

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Stefan » 21 lut 2010, 17:51

Tu się w pełni zgadzam, ja przepalam b.rzadko a jeśli już, to silnik chodzi do osiągnięcia temp. ok 100 stopni C, co przy temperaturze zewnętrznej do 5 stopni na plusie trwa do ok. pół godziny, wtedy świece są bezpieczne. Po zgaszeniu silnika- zamykam otwory w tłumikach.

Awatar użytkownika
Raxill
Posty: 7
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:16
Motocykl: Honda CB 750 SEVEN FIFTY F2
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Raxill » 26 lut 2010, 15:18

Mam podobny przypadek z odpalaniem- iskra pojawia się spodradycznie i stawiam na przewody.
Co ciekawe mam kilka starych motorów np. komar :spoko: który odpalił bez problemu a Honda nie :cry: :-)
Podobnie po postoju zagadał Fiat 850 Spider z 1971r. jednak Honda zapadła w sen zimowy :cry: - mam nadzieje że się wybudzi bo szkoda mi kasy na kable!

piotreek
stary Seveniarz
Posty: 326
Rejestracja: 14 sie 2006, 09:56
Lokalizacja: Opolskie/Kluczbork

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: piotreek » 26 lut 2010, 20:13

A może akumulator padnięty? Bo dziwne, żeby 4 kable na raz poszły, a na 3 powinien koślawo jakoś chodzić,

Awatar użytkownika
dejwirat
Beniamin
Beniamin
Posty: 67
Rejestracja: 07 gru 2009, 10:15
Motocykl: Seven
Lokalizacja: łódź

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: dejwirat » 27 lut 2010, 18:56

O przewodach nie ma raczej mowy.Jeśli iskra pojawia się sporadycznie dał bym raczej do sprawdzenia modół,a jeśli to ok to kolej na cewki ,ale to też raczej ewenement zdarzający sie gdy na dłuższy czas zostawisz włączony zapłon.Może masz od kogo przełożyć-podmienić te elementy?

Awatar użytkownika
Raxill
Posty: 7
Rejestracja: 28 cze 2009, 23:16
Motocykl: Honda CB 750 SEVEN FIFTY F2
Lokalizacja: Nakło nad Notecią

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Raxill » 27 lut 2010, 22:55

Witam!
Akumulator jest ok! podpinałem nawet większy, a co do modułu to trzeba go sprawdzić.
Właśnie w tym problem, że nie mam skąd wziąć części na chwilowa podmianie.
Motorek zawsze chodził jednak po postoju zaniemógł- zakładałem że nawet jak jeden kabel ma przebicie to tworzy wyładowanie i spada w tym czasie właściwe napięcie (zwarcie), co powoduje złą iskrę. To są tylko przypuszczenia, ale potwierdzałoby to problem.

Awatar użytkownika
pektosol
Beniamin
Beniamin
Posty: 75
Rejestracja: 30 sie 2009, 14:09
Motocykl: CB SevenFifty '95
Lokalizacja: Rydułtowy
Kontakt:

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: pektosol » 28 lut 2010, 23:05

a wypaliłeś benzynę w gaźnikach przez ostatnim zgaszeniem?

Miałem podobna sytuację.
Obiecywałem sobie że co jakiś czas będę przepalał w okresie zimowym ale nie robiłem tego systematycznie.
Raz zrobiłem za dużą przerę i też nie potrafiłem go odpalić.
Potem dłuuuuuugo musiałem kręcić zanim odpalił.
Oczywiście nie jednym ciągiem, aby nie spalić rozrusznika,
ale akumulator musiałem "wspomóc" zewnętrznym zasilaniem.
Później nie było już problemów z odpalaniem.

Przypuszczam że problem tkwi w paliwie.
Po dłuższym czasie nieużywania, benzyna w gaźniku częściowo odparowywuje.
Niestety jakieś frakcje zostają i zatykają gaźnik lub uniemoźliwiają zapłon miesznki w cylindze.
Jeśli uda nam się je wydmuchać-rozcieńczyć to wtedy silnik odpala i nie ma później problemów.
Taka jest moja teoria problemów z zapalaniem.
Mądrość przychodzi z wiekiem,
czasem jest to wieko od trumny.

Hubert
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 193
Rejestracja: 13 wrz 2009, 23:52
Motocykl: Suzuki GS500E i Honda CB750 SF
Lokalizacja: Bytom

Re: Problem z odpalaniem

Postautor: Hubert » 01 mar 2010, 00:19

Wg mnie brakuje w kraniku opcji: PRI (przelewania).
Przykład: GS z PRI odpadala bez problemu, w CB trzeba trochę się nakręcić żeby do gaźników spłynęło paliwo.
Teoria pokrywa sie z teorią Pektosol-a.


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 197 gości