Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

kto powie z jaką siłą dociągać te śruby na zacisków (od przewodów) będe miał klucz dynamometryczny, więc chce to zrobic jak należy

A razem z przewodami nie dostałeś instrukcji montażu ?
W mojej serwisówce piszą, 35 Nm

dostałem, ale jak zamontowałem to wywaliłem
dzieki
dzwoniłem do MCS w warszawie z pytaniem o podkładki i uwaga 1 szt- ok 14 zeta! ja nie wiem skąd te ceny?! jakiś kosmos!
czyli licząc przód +tył 11 szt to = 154 zeta! nie do wiary! za tyle to można oplot kupić !
chyba wyklepie na kowadle stare,oryginalne podkładki i użyje powtórnie...

dzwoniłem tez do PTM i podkładki mają tanio, czyli po pare groszy ale podpytywałem o alu i nie maja. Mają tylko miedź. Zapytałem o te reakcje co mówiłeś wiesiek i kolo mówi że zawsze tak montują i nic tam sie nie gryzie miedź z alu .
wiesiek może ci sie powaliło z prądem ? bo tam sie nie łączy...

Cześć ,koledzy nie wiem jak wyglądają te podkładki o których tu mówicie bo jeszcze nie grzebałem przy hamulcach ale przeogromny wybór różnego rodzaju śrub,podkładek itp. z różnych metali jest w firmie ASMET Al.Jerozolimskie.W serwisie Hondy kazali mi zapłacić za śrubkę 13,50 a tam kupiłem za 5 gr.

,,świat śrub" - wyborne miejsce często tam zaglądam a chodzi o te podkładeczki co są na śrubie mocującej wąż hamulcowy do zacisku, miedzy nimi jest właśnie przewód-czyli tak jakby zgnieciony, beczułkowaty, chromowany walec
frapuje mnie tylko teza wieśka o tym gryzieniu sie materiałów

Kolejne pytanko co byscie wybrali :
1.http://sklep.fireblade.pl/przewody-hamu ... -p193.html
2.PTM 347 zł za zestaw z końcówkami i śrubami stalowymi chromowanymi

hell ma końcówki ze stali nierdzewnej ptm z takimi końcówkami jest za 382 zł , hell ma przezroczysta koszulkę która chroni lakier zPTM nie wiem

Jedne i drugie sa dobre. Wybierz te, ktore Ci bardziej pasuja z uwagi na cene, wyglad, koszty wysylki, urode sprzedawcy... cokolwiek.

skłaniam się bardziej ku przewodom Hela wiekszy wybór kolorów, tańsze no i dodatkowa ta osłona , przespię się do jutra i jutro zadecyduje

no i jak wrazenia wszystkich po wymianie przewodow?
co lepiej kupic HEL PTM czy LML?? cena wiadomo LML ale jak sie ma jakosc do tego??

nie wiem czy tu doszukiwać się jakości? kawałek druta na którym na końcu zaciśniety jest kawałek końcówki.
mmoje działają, nie ciekną. Jak jesteś estetą tak jak pysio to wal w kolory jak chcesz hamować to wal w taniość

o szatanie... z tego co pamietam to masz z ptmu nie?? moglbys zrobic zdjecie koccowek i wstawic jakos? one sa na gwint wkrecane w przewod czy zaciskane bezposrednio na przewodzie jak oryginalki?

Jest różnica siły hamowania, czy to tylko marketing jak z tymi tv 800Hz ?

akurat będe w łikend u tesciów to jak nie zapomnę to ci zrobie fotke. Ale te końcówki sa zagniiatane maszynowo na przewodach także masz w komplecie 3 śrubki, 2 kable i podkładki. (jeśli omijasz trójnik oczywiście, tak chyba wychodzi najtaniej...)

Jest różnica siły hamowania, czy to tylko marketing jak z tymi tv 800Hz ?

największą różnice odczówa się przy wymianie stare gumowe przewody, a nowe. Przytoczę mój przykład Jak miałem stare węże gumowe to żeby zblokować tylne koło i zarzucić motorem to musiałem prawie stanąć na dźwigni. Jak założyłem nowe przewody to dotykam mocniej i blokuje

A do mnie dziś doszły chińskie LML.
http://www.przewodystalowe.pl/

Ciekawe czy wytrzyma, jak gumowy oryginał, 23 lata .

soulsick
jak wrażenia ? jakie długości ?

Ja napisze kilka słów o przewodach hela.W komplecie sa tylko przewody nie ma śrób,ta śróba która jest fabrycznie przy zbiorniku na płyn hamulcowy jest na styk tzn nie mozna zmiescic zadnych podkładek miedzianych, nie ma możliwości naciągniecia osłon gumowych na końcówki przewodów gdyż sa za blisko siebie.jeśli chodzi o wygląd wygląda to średnio przede wszystkim te przewody jak dla mnie sa za cienkie -takie jak pancerze np przy sprzęgle, jeśli chodzi o hamowanie to sie nie wypowiem bo zmieniłem je po kupnie motocykla .W sumie nie wiem czy zdecydował bym sie na ponowną wymianę, czy np nie przeznaczył tych pieniedzy na gmole

Odkopię temat. Alex62, soulsick - zadowoleni z tych lml? Robią robotę? Druga sprawa to taka czy jest sens pozbywać się trójnika, zauważyłem że chyba wszyscy tak robią - jest jakiś powód (oprócz ekonomicznego) poprawiania japońskich inżynierów?

Jak te lml wychodzą cenowo gotowe z końcówkami itd? Kupowałem miesiąc temu w PTM Goodridge - 2 sztuki, z kompletem śrub i podkładek miedzianych - za 257 zł już z przesyłką kurierem i dokupiłem za 20 zł w Intercarsie 10 sztuk podkładek aluminiowych - 277 zł koszt operacji + płyn. Z trójnikiem jest tak, że masz jak w oryginale, poza tym różnicy chyba nie ma.

Odkopię temat. Alex62, soulsick - zadowoleni z tych lml? Robią robotę? Druga sprawa to taka czy jest sens pozbywać się trójnika, zauważyłem że chyba wszyscy tak robią - jest jakiś powód (oprócz ekonomicznego) poprawiania japońskich inżynierów?

bez trójnika jest taniej

Szukam i albo słabo szukam albo już nikt nie robi zwykłych gumowych przewodów (pomijając ASO)? Trochę się obawiam że jak wrzucę w oplocie będzie za łatwo zblokować koło, teraz mam coś w rodzaju ABSu (DOT 03 98)

Zablokowania koła to się nie obawiaj. Kilka prób hamowania i będziesz wszystko wiedział.
Swoją drogą to nie słyszałem, żeby po wymianie przewodów ktoś miał problemy z blokowaniem koła.
Ja zmieniłem i spoko.

Swoją drogą to nie słyszałem, żeby po wymianie przewodów ktoś miał problemy z blokowaniem koła.

No właśnie. Raczej jest odwrotnie - przy stalowych oplotach poprawia się dozowanie hebla.

Leon,
wyjasnij ten ABS

Fakt faktem: stalowe oploty nie pogorszą Ci hamowania .
Ba, jeśli wyczujesz roznice pomiedzy jednym hamowaniem a drugiem od razu to znaczy ze jestes dobry fest ;]
Stalowe zapewnią Ci jednakowe właściwości hamowania jeśli zagrzejesz mocno płyn hamulcowy a gumowe troszku spuchną.

Ktoś tu na forum ostrzegał że po wymianie zahamował jak zwykle i miał lewy bok do roboty, ale pewnie tak jak piszecie wszystko kwestia wyczucia i przyzwyczajenia.

Ktoś tu na forum ostrzegał że po wymianie zahamował jak zwykle i miał lewy bok do roboty, ale pewnie tak jak piszecie wszystko kwestia wyczucia i przyzwyczajenia.

tak zgadza sie Ja w sevenie miałem oplot przód i tył jeśli chodzi o treningi Gymkhany to tył oplot rewelacja ale jeśli chodzi o jazdę na co dzień to dla mnie oplot z tyłu zbyt niebezpieczny. miałem jeden takki przypadek że wyskoczył mi kolo przed sevene i dałem nagle po obydwu heblach i po blokowałem wszystko troszke sie spociłem.
teraz jeżdżę motocyklem z fabrycznymi gumowymi wężami i puchnięcie tylnego hebla uważam za plus a że 70-80 % mojego hamowania to hamowanie właśnie tyłeem to dla mnie wygoda, bo można sie czasem zapomniec z ta nogą i mocniej nacisnąć a wiadomo jak to na trasie , człowiek ma głowe w chmurach