Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Na tym filmiku to Ty???
Przecież my wszyscy tak potrafimy

no dlatego staram się dojść do pewnego poziomu na tym forum i trenuje
ale heble po zmianie przewodów to normalnie żyleta polecam wszystkim

No popatrz- a Mariusz napisał: "szału nie ma ale czuć różnicę" i "różnica jest - choć bez kosmosu" A Ty jesteś megaentuzjastyczny???? O co chodzi- bo już zgłupiałem Inne oczekiwania?

Wszystko zalezy od tego w jakim stanie przed wymiana miales gumowe weze. Im byly w gorszym stanie, tym jestes wiekszym entuzjasta

Ja niezmiennie polecam weze w oplocie, bo daja lepsze dozowanie hamulca i nie puchna przy mocnym hamowaniu.

klosz ma racje. Ja miałem kable od nowości, czyli od 97 roku. Chopaki na wiśniówce powiedzieli mi że, oplot nie oplot ale żebym raczej zmienił- dziękuje
Powiem ci tak, ostatnio stwierdziłem że będe jeździł tak
http://www.youtube.com/watch?v=20XsaHpRQC8
przy testach blokowania tylnego koła musiałem na prawde mocno nacisnąć na pedał tylnego hamulca żeby zapiszczeć i dlatego nie rozumiałem wielu mądrych rad że ,,nie hamuj tyłem bo sie zabijesz... ! tylnego sie nie używa"
teraz pedał jest płytszy o jkieś 5-7 centymetrów i jak lekko wcisne to od razu blokuje koło przy ruchu nogą 2-3 centymetry czyli jednak musiały się rozdymać tamte kable.(ale mimo wszystko nie uważam że używanie tylnego hamulca jest niebezpieczne przy prostym hamowaniu )
Przy wczorajszych testach z przodem to nawet się troszkę wystraszyłem bo jak za nerwowo wciśniesz klamke to przód też od razu blokuje a wcześniej pusiałem aż zacisnąć zęby żeby zblokować koło
Także o takie to różnice

Szatanie - jakiej dokładnie długości kupiłeś te przewody na przód? Też chcę teraz założyć i odpowiedzieli mi aby podać im długości przewodów i rodzaje końcówek (kąty itd.) Podobnie jak Ty chcę bez pośrednictwa trójnika na podwójną śrubę przy pompie.

powiem ci że dzwoniłem do wieśniaków z PTM, pytam o kable do cb 750
kolo powiedział ze mają czarny ocynk na magazynie
ja na to że wpadne niebawem
następnego dnia pojechałem z kumplem na trip do Nieporętu i kolo musiał tylko zapakować w kartonik i już
a te kąty i końcówki są ważne, bo taki przewód w oplocie zachowuje się mniej więcej jak hhmmmm, o! pręcik od żaluzji - możesz go wyginać ale z ograniczonym polem manewru.
Tak samo jest z tymi przewodami, jak te końcówki są średnio ustawione to potem trzeba je przekręcać, a to nie jest takie proste a na hama ich nie przykręcisz bo powyginasz przewody
Myślę że będzie nam ciężko wymierzyć i podać profesjonalne dane kątów do skonstruowania takich przewodów bo po pierwsze trzeba nam kątów względem przewodu, a po drugie kątów samych końcówek które sie wpierdziela w ten przewód..
a końcówki się różnią na sam przód jest chyba 2albo 3 rodzaje.. z tyłu też jedna dłuższa bardziej wygięta, a druga krótsza mniej wygięta...
a gadałeś z PTM-em? może jakiś burak odebrał co akurat tam zmywał podłogę?

Ja kontaktowalem się nie z PTM-em, tylko z ta firmą , którą polecił mi kumpel. przewodystalowe.pl - która jest dystrybutorem produktów LML Corp.
I oni nie mają katalogów motocykli i ich przewodów.

no to lipton... długość mniej/więcej moge pomierzyć, ale z tymi końcówkami to nie ogarne...

OK- jak będą te dlugości to już dobrze (od środka oczka do środka oczka) a końcówki zamówię dokładnie takie jak w oryginale .

Po co sobie utrudniać i ryzykować? Kup w PTMie i po kłopocie - wszyscy są zadowoleni!

Ale to żadne ryzyko- firma i jej jakość są już wielokrotnie sprawdzone przez moich kumpli. A różnica w cenie b. duża 390 (HEL) a 185 (LML) Nie warto?

dziś nie dam rady, ale jutro powinienem ogarnąć, chociaż ciężko będzie to pomierzyć, ale mniej więcej długość będzie...

To co ja wczoraj zmierzyłem; lewy 84 cm , prawy 81 cm. Ciekawe czy to pokryje się z Twoimi pomiarami? A czy trzeba zamawiać tę podwojną śrubę do pompy- przecież taka sama jest w trójniku, który i tak wypada, z prawej strony. Mylę się? Oczywiście nie chodzi mi o te 10 zł. czy ileś tam tylko czy to ta sama śruba?

wybacz alex troche daje ciała bo od czwartku siedze w domu na zwolnieniu... znów robiłem laske bez zabezpieczenia i mi sie migdałek zapalił...
a cebula stoi pod pracą, a w obecnej sytuacji nie dobrze będzie jak się tam będe kręcił jak trzymałem przewody na przód to różnica długości między nimi była niewielkka - może 2 centymetry...
różniły sie za to końcówkami, ta do lewej tarczybyła bardziej zgięta. Powiem szczeżerze w ogóle te kable to były mega długie w porównaniu z łukami jakie robiły gumowe...
a do tyłu to myślałem że będe musiał zrobić pętle na wahaczu bo tyle było tego przewodu...

Co do śruby to prawdopodobnie masz racje, ale ta śruba z zestawu ma 2 przeloty w poprzek, a ta z trójnika ma tylko jeden
Wiesz o czym mówie? jak siedzi końcówa to w poprzek śruby jest zrobiony przelot dla płynu a poza tym to chyba nie ma zbyt wielkiej różnicy.

Śruba z trójnika ma jeden przelot? przecież od prawej strony dochodzi przewód od pompy i równolegle jest podłączony prawy przewod zaciskowy- więc powinny być 2 przeloty, choć jeszcze nie rozkręcałem.
A tak a propos- to kuruj się i nie stresuj , nic mnie nie goni

mówię o dziurce na śrubie z przodu mamy 3
jedna w pompie i 2 w trójniku. Jak je wykręcisz to na każdej jest przewiercona dziura w poprzek
a a śrubie z PTM-u idącej do pompy są 2 odwierty bo idą dwa kale - jeden na drugi

No i ja też w końcu fundnąłem sobie stalowy oplocik w hebelkach. Działa pięknie , prawdziwa żyleta, klamka jak "ze stali"
Do tego synchro gaziorków i olej z filterkiem.

Chcialoby sie rzec: a nie mowilem

pytanie techniczne, bardzo ważne
Po montażu oplotu na uszczelkach przewodów pojawił się nalot - jak by zaśniedziały Generalnie nie przejmowałem się tym, ale gdy odstawiłem motocykl na 3 tygodnie to kompletnie straciłem hamulec
Wniosek - nieszczelność i wejście powietrza do układu Pomachałem wajchą 50 razy i heble wróciły.
oczywiście przy montażu nie używałem klucza dynamometrycznego, tylko dokręcałem na wyczucie
uszczelki przy pompie - ok nie zaśniedziałe, czyli szczelne
ale na zaciskach to porażka
I teraz co robić? Na pewno trza wymienić uszczelki...
ale myślicie że za mocno dokręciłem, czy nie dokręciłem?

A uszczelki ameliniowe czy miedziane ? bo jak miedziane to szybko wymieniaj na ameliniowe.

miedziuchy , a amelinowe lepsiejsze?

Nie lepsze a konieczne, ponieważ zacisk jest aluminiowy i reaguje z miedzią, czyli wymieniaj natychmiast bo wyżre Ci miejsce styku z uszczelką.

no to słuszne co mówisz, ale chyba jeszcze z miesiąc wytrzyma?

Pewnie tak ,ale na zimę to wymień.