Łańcuch

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Wojtas
Nekromanta
Posty: 1031
Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: Wojtas » 23 sty 2008, 23:58

Ja tymczasem robie test i w nadchodzacym sezonie nie bede smarowal lancucha. Wyczytalem sensowna teorie, ze lancuchy z uszczelkami maja tam swoj wlasny smar, a te dodatkowe kleiki powoduja tylko przylepianie sie brudu, a glownie piachu, ktory to potem rozwala te x/z-ringi.
_________________
A co z powierzchniami rolek łańcucha współpracującymi z zębami zębatek? to się samo posmaruje? może woda albo powietrze zmniejszą tarcie tych elementów o siebie?
Smar "wewnętrzny" łańcucha istnieje faktycznie, ale to za mało.
Smary w spraju są wymysłem dla osób "wygodnickich", faktycznie powoduje przyklejanie się kurzu i piachu.
Smarowanie olejem przekładniowym powoduje to że przyklejony piach i kurz jest odrzucany z łańcucha siłą odśrodkową występującą przy dużych prędkościach obwodowych odcinka łańcucha znajdującego się akurat na zębatce napędowej.
Dlatego olej wydaje się być bardziej wskazany-> patrz książeczka HONDY (cyt. za kol. Lesorem).
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 24 sty 2008, 00:14

A co z powierzchniami rolek łańcucha współpracującymi z zębami zębatek? to się samo posmaruje? może woda albo powietrze zmniejszą tarcie tych elementów o siebie?
Hmm - niby faktycznie, ale nigdy nie wymienialem lancucha bo mi sie w nim rolki poscieraly, tylko dlatego, ze sie wydluzal.

Wojtas
Nekromanta
Posty: 1031
Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: Wojtas » 24 sty 2008, 00:37

nigdy nie wymienialem lancucha bo mi sie w nim rolki poscieraly.
Nie pościerały się, bo smarowałeś łancuch do tej pory :P
tylko dlatego, ze sie wydluzal
.
Wydłużenie jest wynikiem min. naprężeń generowanych przez zębatkę zdawczą, oraz ruchem po okręgu wahacza.
Na ten proces nie mamy niestety żadnego wpływu. Smarowanie ma na celu w szczególności zmniejszenie zacierania się ogniw łańcucha, oraz zmniejszenie tarcia na styku rolki z powierzchnią zęba obu zębatek.-to odpowiedz dopisana pod wpływem pytań dofa, zawartych w poście poniżej.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2008, 02:46 przez Wojtas, łącznie zmieniany 2 razy.
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 24 sty 2008, 00:42

Wydłużenie jest wynikiem min. naprężeń generowanych przez zębatkę zdawczą, oraz ruchem po okręgu wahacza.
A jak bede smarowal to lancuch nie bedzie sie ruszal po okregu, a zebatka zrobi sie gladka i naprezenia znikna? :)

Probuje zwyczajnie zrozumiec obie strony barykady. Jezeli lancuch bedzie czysty, ale suchy to co w nim bedzie sie szybciej zuzywalo i dlaczego :)

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 24 sty 2008, 19:26

Ja uzywam tego szuwaksu Valvoline'a z bialym znacznikiem (nie wiem co on znaczy i jak, ale smiesznie lancuch wyglada i do tego widze gdzie napryskalem, a gdzie brakuje - moze to jest wlasnie to oznaczanie?), a przy okazji chcialem zapytac tych co uzywaja przekladniowego zgodnie i obstrukcją insługi Hondy. To jak go uzywacie? Jezdzicie w dluzsze trasy z butelka i pedzelkiem do smarowania czy jak, bo nie bardzo sobie wyobrazam (wiem co to Scott oiler jest, ale chyba nie wszyscy go macie ;-) ).
No to jak to jest w praktyce? Jak ten przekladniowy wozicie i nakladacie?
Czyzby buteleczka wspomniana gdzies wczesniej w tym watku, po wodzie utlenionej i ot takie sobie polanie po wewnetrznej stronie oczek lancucha (tzn. tej stronie co jest na dole lancucha od gory ;-), czyli tak, zeby sila odsrodkowa powodowala przemieszczanie sie smaru na zewnatrz oczek)?
Na ile taka buteleczka 200 ml wystarcza smarowan?

I podrzuccie mi linke do watku z tym poradnikiem Zbiga, bo nie moge znalezc przepisu na te magiczna miksture...

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Wojtas
Nekromanta
Posty: 1031
Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
Lokalizacja: Tarnów

Postautor: Wojtas » 24 sty 2008, 20:38

Kilka osób posiada w swoich SF automatyczne smarowanie łańcucha olejem, ja też miałem w Sevence...gdy ją miałem :P (zrobiony własnoręcznie).
Dosiadając FJ1200 jakoś nie mogłem się zebrać aby go zrobić, więc pozostało smarowanie pędzelkiem. Słoiczek 100ml wystarczył mi (i jeszcze zostało)na cały sezon..niestety skromny w nakręcone km. Smarowałem co 500-800km zależnie od ilości km zrobionych w deszczu.
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 22:18

Jezeli lancuch bedzie czysty, ale suchy to co w nim bedzie sie szybciej zuzywalo i dlaczego :)
z cały szacunem, dofo, ale na chopski rozoom, suchy i czysty łańcuch to będziesz miał tylko w przypadku:

a.) osłonięcia go, jak i wszystkich elementów mechanicznych z nim sie stykających, jakąś cudowną magiczną osłoną;
b.) jeśli będziesz sevenką jeździł w dużym pokoju po uprzednim wytrzepaniu dywanoow;
c.) jeśli sevenka będzie znudzona stała w garażu a Ty będziesz pomykał na piechotę

..... innej możliwości nie widzę, ale może mam zanieczyszczone okurary? ;)

pozdro
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 24 sty 2008, 22:19

Zescie mnie natchneli, jutro ide do akwarystycznego po rurke, zaworek regulacyjny i poidelko dla gryzoni ;-), ma od razu wyprowadzona rurke oprawiona w zatyczce i dodatkowo rowek do opaski zaciskowej, zeby sie nie przemieszczalo. Kosztuje 4 pln, wytrzymam ;-)

Jeszcze musze tylko pomyslec cos o zaworze elektrycznym, zeby odcinalo przeplyw jak wylaczam stacyjke i musze opracowac jakies koncowki nakladajace kapiacy olej na tylna zebatke albo na lancuch tuz przed nia. W oryginale Scottoilera widze, ze promuja nakladanie oleju na zebatke po obu jej stronach takim widelkowym podajnikiem. Co bedzie lepsze? "Pedzelek" nakladajacy olej na rolki lancucha czy takie dwustronne nakladanie na zebatke? Pytam, bo nie wiem, ktora czesc lancucha powinna dostawac wiecej tego smarowania...

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 22:20

ja też miałem w Sevence...gdy ją miałem :P (zrobiony własnoręcznie).
Wojtas.... podzielisz się ogólnymi szczegółami nt. automatu do smarowania zrobionego własnoręcznie?
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 22:22

Zescie mnie natchneli, jutro ide do akwarystycznego po rurke, zaworek regulacyjny i poidelko dla gryzoni ;-), ma od razu wyprowadzona rurke oprawiona w zatyczce i dodatkowo rowek do opaski zaciskowej, zeby sie nie przemieszczalo.
KLOSZ normalnie wyprzedza mnie o dekadę :))
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 24 sty 2008, 22:32

Tu sa wzorce, na kolejnych podstronach znajdziesz instrukcje montazu z opisem itd. Nie twierdze, ze trzeba zrobic to samo (nie bede sie podpinal pod gazniki, jeszcze nie oszalalem, zeby az tak sobie komplikowac zycie ;-) ale zestawiajac to:
http://www.scottoiler.com.pl/scottoiler_html.html#Sch

i jeszcze to:
http://xjr1300sp.republika.pl/tuning/tuning.html

i wszystkie opisy z naszego jakze przydatnego forum mozna stworzyc sobie wizje takiego wynalazku.
Do regulacji przeplywu zaworek precyzyjny od napowietrzaczy akwarystycznych (1,5-4 pln), rurka akwarystyczna silikonowa, zeby nie byla za sztywna (c.a. 1,5 pln/metr), zbiorniczek z poidla o ktorym powyzej (c.a.4 pln), jakiestam zlaczki, opaski zaciskowe i kawalek tworzywa, zeby wypozycjonowac "zraszacz" (to pewnie w sumie z dyche bedzie kosztowalo), koncowki zraszajace i elektrozaworek jeszcze nie rozpoznane, ale zgaduje, ze ten elektrozaworek bedzie stanowil z 60% wartosci calosci ;-). Zakladany budzet c.a.5 dych + browary, az wykonujacy utraci przytomnosc lub ochote do picia (wielkosc trudna do oszacowania, bo zwiazana ze zbyt duza iloscia zmiennych ;-) )

Podpowiedzcie co to za elektrozaworek wykorzystac i gdzie takiego cuda szukac?

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 22:36

..... od napowietrzaczy akwarystycznych (1,5-4 pln), rurka akwarystyczna silikonowa, zbiorniczek z poidla o ktorym powyzej (c.a.4 pln),
a jednak, kurde :twisted:

jest nad czym myśleć.....

pozdro
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 24 sty 2008, 22:44

jest nad czym myśleć.....

No tak, mowia, ze myslenie ma kolosalna przyszlosc.
Mnie teraz spedza sen z powiek glownie mysl
"GDZIE TO MA KAPAĆ?! Na zebatke czy lepiej na srodek rolek lancucha?"

Zbigu, nasz Ty guru, ratuj radą, prosze! ;-)

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 22:47

to może niech wypowiedzą się Ci, którzy toto mają w sevenkach..... gdzie i jak u nich kapie? ;) :rock:
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 24 sty 2008, 23:22

1) Jezeli nie smaruje jakimkolwiek olejem/smarem/inna mazia, ktora musi sie kleic - to nie klei sie tym samym piach i syf. Plusy tego rozwiazania widzialbym przede wszystkim w braku ziarenek piasku, robiacych z x/z-ringow sieczke.

2) Nadal nie wiem w jaki sposob substancje smarujace spowolnia efekt rozciagania sie lancucha.

3) U mnie, zrobiony przez mocno cenionego przeze mnie Wojtka, scottoiler kapal na lancuch w okolicy zebatki zdawczej. Wezyk zostal tak sprytnie poprowadzony, ze nie widac go z zewnatrz :)

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 24 sty 2008, 23:33

3) U mnie, zrobiony przez mocno cenionego przeze mnie Wojtka, scottoiler kapal na lancuch w okolicy zebatki zdawczej. Wezyk zostal tak sprytnie poprowadzony, ze nie widac go z zewnatrz
A psotnik - spryciarz, tez tak sobie myslalem, zeby po wewnetrznej stronie wahacza go rzucic..., bo ja to raczej smarowanie z tylu zakladam.

Zdawczej powiadasz? Czyli, ze kapal sobie na gore lancucha wchodzacego do silnika na zebatke? Czy moze kapal na te czesc lancucha, ktora wychodzi juz po zebatce zdawczej i idzie do tylu na kolo?
Drugie pytanie uszczegolowiajace: czy kapal sobie ot tak, gdziekolwiek czy jakos na srodek rolek czy moze jakos bardziej wymyslnie?

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 24 sty 2008, 23:48

Kapie na gore lancucha. Sama kroplujaca koncowka jest schowana za deklem silnika. Wiem, ze to najgorsze mozliwe miejsce, bo sila odsrodkowa jest najwieksza, ale i tak ladnie smarowalo.

Wezyk ma takie "fi", ze powstajaca kropla (z zasad fizyki) zanim spadnie, ma wielkosc pokrywajaca mniej wiecej cala rolke. Na samym wezyku zacisnalem takie male imadelko, ktore ze stoperem w rece ustawialem by kapalo 2 razy na minute :lol:
Ostatnio zmieniony 24 sty 2008, 23:49 przez dofo, łącznie zmieniany 1 raz.

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 24 sty 2008, 23:48

Czy moze kapal na te czesc lancucha, ktora wychodzi juz po zebatce zdawczej i idzie do tylu na kolo?
no, Stary, chyba poddajesz w wątpliwość prawa grawitacji....... jakże olej miałby kapać do góry????

chyba, że masz na myśli ten fragment łańcucha, który, jeśli ułożyć go na osi współrzędnych XY, znajduje się na rzędnej -X.......
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 24 sty 2008, 23:52

chyba, że masz na myśli ten fragment łańcucha, który, jeśli ułożyć go na osi współrzędnych XY, znajduje się na rzędnej -X
Informatyk, informatyk... :lol:

Jezeli lancuch jest ksztaltu lezacego zera, to olej moze kapac na niego od gory albo od dolu. Od gory gdy kapie na gorna czesc zmierzajaca do zebatki zdawczej, lub od dolu gdy kapie (rowniez z gory) na lanuch oddalajacy sie od zebatki zdawczej.

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 25 sty 2008, 00:02

Na samym wezyku zacisnalem takie male imadelko
Imadelko powiadasz...., no to jeszcze do narzedziowego bede musial wstapic...., a jak masa imadla wplywala na wlasnosci trakcyjne pojazdu? ;-) No dobra, zart taki byl do smichu, ale teraz juz koniec i kto sie zacznie smiac, ten... ;-)
Te rurki akwarystyczne to maja jakas srednice c.a. 0,5 mm wewnetrzna, mam nadzieje ze to wystarczy do uformowania wspomnianej "kropli".
Chyba w sobote/niedziele cos podzialam. Podziele sie postepami w pracy :)
no, Stary, chyba poddajesz w wątpliwość prawa grawitacji....... jakże olej miałby kapać do góry????
Chyba nie poddaje, raczej poddaje w watpliwosc prawidlowe zrozumienie przez Ciebie napisanego przeze mnie tekstu. Dofo zrozumial o co chodzi, wiec na chwile obecna w zakresie zrozumialosci mojej wypowiedzi, statystycznie mamy pol na pol ;-)

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Gajoss
Beniamin
Beniamin
Posty: 59
Rejestracja: 16 sty 2008, 20:26
Lokalizacja: Piastów

Postautor: Gajoss » 25 sty 2008, 00:11

Chyba nie poddaje, raczej poddaje w watpliwosc prawidlowe zrozumienie przez Ciebie napisanego przeze mnie tekstu.
o matttko...... istotnie, zapomniałem,. ze łańcuch to taka wstęga Mobiusa...... i kapać może na nią z każdej strony, zależy, gdzie kapacz przyłożyć....

A NIE MóWIŁEM, ŻEM ZIELONY????

szacun i czerwienię się z lewej....
dopiero zaczynam:::::proszę o wyrozumiałość :) odwdzięczę się coraz mniejszą ilością głupich pytań

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 25 sty 2008, 00:11

No i pytanie do fachowcow od samosmarowania ;-)
Czy taki zaworek
http://www.amt-alarmy.pl/sklep/product_ ... ucts_id/48

da sobie radei sie sprawdzi przy przeplywie oleju w oliwiarce lancuchowej, czy szukac czegos innego?

Zdrowko
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Awatar użytkownika
KLOSZ
Mr. Kamizelka
Posty: 6174
Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Postautor: KLOSZ » 25 sty 2008, 07:41

zapomniałem,. ze łańcuch to taka wstęga Mobiusa......
Chyba zapomniales co to jest wstega Mobiusa... ;-) , bo lancuch to raczej nie podpada..., nie ma skrecenia wzdluznego jak we wstedze. Zreszta tu niech sie Dofo wypowie, bo on chyba blizej Niemcow jest, a o ile mnie glowa nie myli to Mobius wlasnie Niemcem byl... ;-)

Czyzbym sie czepial, kurde jakies cisnienie niekorzystne czy jak? ;]

Zdrowko serdeleczne :flacha:
KLOSZ
Zdrowko
KLOSZ
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™
"To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS :)

Dux
Junior
Junior
Posty: 23
Rejestracja: 11 sty 2008, 23:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Postautor: Dux » 25 sty 2008, 09:10

Jest coś takiego jak zestaw "S100 KettenMAX" podobno czyści się szybko, precyzyjnie i nie paćka po sobie :mrgreen:

Pozdro

DUX.
"Honda CB750 Seven Fifty" w planach.

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 25 sty 2008, 10:26

Jest coś takiego jak zestaw "S100 KettenMAX" podobno czyści się szybko, precyzyjnie i nie paćka po sobie :mrgreen:

Pozdro

DUX.
Nie kupuj tego gówna. Szkoda forsy. Dałem się skusić reklamie i wyrzuciłem pieniądze.

Do czyszczenia- wanienka, dwie szczoteczki do zębów i dwie butelki nafty.
I trzy browarki. :grin:
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości