Łańcuch

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
maestro
Junior
Junior
Posty: 46
Rejestracja: 10 lut 2005, 18:50
Lokalizacja: Warszawa

Łańcuch

Postautor: maestro » 17 kwie 2005, 10:57

Chciałem się zapytać jak powinien prawidło wyglądać łańcuch. Na moim smar jest raczej gość gęsty i sprawia wrażenie jakby nie był za często czyszczony i nie byłem pewien czy powinienem go wyczyść czy wystarczy tylko nasmarować. Ale to już wiem bo ładnie zaic i lesor się rozpisali w Ognisko / Co wozi motocyklista? poradnik podróżnika. Chociaż można by to tutaj napisać. Dobrze by też było żeby ktoś napisał jak bardzo napięty (albo nienapięty) powiniem być łańcuch. Mój można poruszyć w góre i w dół jakieś 4 cm tak gdzieś na środku.

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 17 kwie 2005, 11:23

nie to, żebym się czepiał ale taka informacja jest zawarta w instrukcji obsługi oraz w serwisówce. O czyszczeniu dziś w nocy czytałem w honda common service.
Przejrzyj je i wszystko się rozjaśni.
Po nocnej lekturze mienię się być miniZbigiem ;) :lol:

instrukcja obsługi: :arrow: http://42.pl/url/bNV (po cholere ja to skanowałem?)
Obrazek
serwisówka: :arrow: http://42.pl/url/bNT na www w dziale DOWNLOAD
poradnik majsterkowicza: :arrow: http://42.pl/url/bNU na www w dziale DOWNLOAD
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

maestro
Junior
Junior
Posty: 46
Rejestracja: 10 lut 2005, 18:50
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: maestro » 17 kwie 2005, 12:21

Dzięki na pewno poczytam.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 17 kwie 2005, 12:39

Lesor zgryźliwy jesteś. :lol: Nie chcę mieć wyłączności na dawanie dobrych rad i bardzo dobrze że jest jeszcze ktoś kto potrafi udzielić dobrych odpowiedzi. Po to jest to Forum. A NIE JEST TO FORUM ZBIGA! tylko nasze wspólne. Zrobiłeś dobrą robotę tylko jedna uwaga, już o tym pisałem, bezwzględnie po regulacji łańcucha, postawić moto na kole i jeszcze raz sprawdzić naciąg bo się ZMIENIA.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
lesor
(ex SF)
Posty: 1999
Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
Motocykl: [ex] SF94 + SF93
Lokalizacja: archiwum

Postautor: lesor » 17 kwie 2005, 12:49

Zbigu, nie Bądź taki wrażliwy ;).
Po prostu dość wnikliwie przejrzałem dwie książki, które są udostępnione dzięki Adminowi na www i znalazłem mnóstwo rzeczy, których nie wiedziałem albo przynajmniej do nich "podchodziłem tyłem".
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 17 kwie 2005, 13:03

A to się wydało lesor że dopiero zaglądasz do instrukcji jak ktoś zadał pytanie :lol: Ale jak sam sprawdziłeś wystarczy odrobina dobrych chęci żeby komuś pomóc jak sobie nie radzi. I tak trzymać. A nadwrażliwy ta ja nie jestem śmicham się ino :lol: .
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Re: Łańcuch

Postautor: torello » 17 kwie 2005, 16:00

nie był za często czyszczony i nie byłem pewien czy powinienem go wyczyść czy wystarczy tylko nasmarować.

Ja u siebie łańcuch myje czystą naftą i doś twardym pędzelkiem , odczekuje aż wyschnie i nkładałem spray/ do tej pory teraz bede go smarowłą innymi mazidłami z poradnika Zbiga/
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

zajc
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 181
Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
Lokalizacja: Czersk/Posen

Postautor: zajc » 17 kwie 2005, 23:49

http://www.forum.motocyklistow.pl/viewt ... sc&start=0
A tutaj pare pomyslow na smarowanie lancucha z 4um motocyklistow.To nawiazanie do innego tematu-smarowania olejem ,ale skoro powstal temat o lancuchu to umieszczam to tutaj.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 18 kwie 2005, 02:30

No właśnie zajc dobrze że sygnalizujesz. Trzebaby Panie Adminie przy okazji przewalić temat łańcucha z Ogniska tutaj bo niestety zrobił się bardak. Teraz w dwóch miejscach o łańcuchu i się nieco gubimy. A teraz Admin dopiero da nam popalić i przypomni co pisał o tematach postów. :cry: Trudno.
Bardzo dobrze zajc że umieściłeś tego linka. Uzupełnia on to co lesor i ja pisaliśmy o łańcuchu i w zasadzie każdy po przeczytaniu ma już jasność sytuacji. Kto smaruje ten jedzie :lol:
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
oster
Nocny Jastrząb
Posty: 1804
Rejestracja: 18 lut 2005, 17:10
Motocykl: ex NH,XJR,CB1300,Hornet,XJR,HH
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: oster » 18 kwie 2005, 14:03

kiedy wydawał mi sie brudny umyłem go olejem napędowym i [potraktowałem smarowidłem do łańcućhów w sprayu .Czy to dobrze?

Awatar użytkownika
torello
1966-2005
Posty: 519
Rejestracja: 17 lut 2005, 16:59
Lokalizacja: Warszawa/Kazimierz Dolny

Postautor: torello » 18 kwie 2005, 14:14

Ja bym nie mył w oleju napedowym, użyj lepiej zwyklej nafty "prymulki"
Napęd mimiowszystko rozpuszcza gume a o czy x własnie z niej sa wykonane, moze nic sie nie stanie ale zawwsze......
Okolice Kazimierza Dolnego nie mają przdemną tajemnic.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 18 kwie 2005, 14:30

O czy x ringi są odporne na działanie benzyny, nafty itp i z tym nie ma problemu. Olej napędowy nie nadaje sie, ponieważ ma największą zawartość siarki i niestety wody i przyśpiesza proces korozji i dodatkowo jest "suchy". Jednocześnie na tyle mało lotny że pozostaje w łańcuchu dość długo. Najlepsza jest czysta nafta i benzyna.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
oster
Nocny Jastrząb
Posty: 1804
Rejestracja: 18 lut 2005, 17:10
Motocykl: ex NH,XJR,CB1300,Hornet,XJR,HH
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: oster » 18 kwie 2005, 20:30

lecę po benzynę jak karze guru

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 18 kwie 2005, 22:02

Oster złośliwcze. A po co lecisz po wahę jak masz w zbiorniku, tak mi się zdaje.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

Awatar użytkownika
dofo
powsinoga
Posty: 1849
Rejestracja: 09 lut 2005, 18:20
Motocykl: SevenFifty '92
Lokalizacja: Czerwieńsk / Berlin
Kontakt:

Postautor: dofo » 19 kwie 2005, 00:41

Bawilem sie dzisiaj nafta. Wymylem troche lancuch przed wyjazdem do DE bo chcialem by spray sobie troche przylgnal przez te kilka dni. Przy okazji czyszczenia wyszlo, ze mam lancuch DIDa :mrgreen: Warto czasem go wyczyscic - roznych ciekawych rzeczy mozna sie dowiedziec :P

Przy okazji - czym czyscicie? Bo raczej nie kapiecie lancucha w wannie pelnej nafty? Ja pedzlem malarskim go mizialem. Dobrze, ze sobie fartuch skombinowalem i podkladke pod moto bo garaz bym zapaskudzil tacie niemilosiernie.

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 19 kwie 2005, 00:57

Podejrzewam że czekacie na słowa: ja zbigu to myję łańcuch ... a takiego, nie powiem bo nie myję. Jak juz parę razy pisałem jak patrzę na ten syf to mi się chce żygać. Po prostu co jakiś czas przesuszam łańcuch /nie smaruję/ a syf sam spada, potem na taki świecący nakładam szuwaks i koniec. Jeszcze do niedawna się paprałem, myłem się potem trzy dni, szczególnie po tym lepiszczu w spray-u, a po jednym wypadzie cała robota w d wzięła. Chromolę, smaruję i owszem ale nic więcej. Wreszcie kto dla kogo.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 19 kwie 2005, 20:00

co do łańcucha to 2cm luzu to optimal i juz

(ale wyskoczyłem :oops: )

zajc
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 181
Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
Lokalizacja: Czersk/Posen

Postautor: zajc » 19 kwie 2005, 20:29

co do łańcucha to 2cm luzu to optimal i juz

(ale wyskoczyłem :oops: )
Z tego co pamietam to napisane jest 35-45 mm. Ja teraz wcale nie naciagam-ostatnio za mocno naciagalem i tylko klopotow sobie narobilem. Jak bedzie przeskakiwal albo zacznie po ziemi sie ciagnac to go naciagne ;)

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 19 kwie 2005, 21:09

no to ja juz qrna niewiem :?

jedni tfirdzom ze miendzy dfa a czy centymetry. ja tak oklo 3 woze.

Ale wiesz zajc musisz uwazac na taki nienaciagniety zeby cie nie wciągnął pod zebatke :D hihihi

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 20 kwie 2005, 00:44

Jak byś bartek trochę dokładniej czytał posty to byś się dowiedział o czym z zajcem gadaliśmy. Zbyt mocno naciągnięty łańcuch daje w kość łożysku zębatki zdawczej. Czy wiesz co to oznacza? Rozbierałeś już taki silnik? Nie, to masz okazję napinając mocno łańcuch. Jak wszyscy mówią 3,5-4,5cm to tak ma być. Oczywiście reprymenda z uśmiechem i pozdrowieniami :lol: :lol: :lol:
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 20 kwie 2005, 19:08

Czuję sie pouczony Zbigu :oops:
Wiem co niesie zbyt mocno naciągnięty łańcuch :P hihihihi

W zwiazku z powyzszym a moze yroche z nieświadomości mam 3cm (pi razy drzwi)

zajc
mlody Seveniarz
mlody Seveniarz
Posty: 181
Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
Lokalizacja: Czersk/Posen

Postautor: zajc » 20 kwie 2005, 19:24

Jak byś bartek trochę dokładniej czytał posty to byś się dowiedział o czym z zajcem gadaliśmy. Zbyt mocno naciągnięty łańcuch daje w kość łożysku zębatki zdawczej. Czy wiesz co to oznacza? Rozbierałeś już taki silnik? Nie, to masz okazję napinając mocno łańcuch. Jak wszyscy mówią 3,5-4,5cm to tak ma być. Oczywiście reprymenda z uśmiechem i pozdrowieniami :lol: :lol: :lol:
Ja dodalbym jeszcze lozyska wahacza, ktore siada szybciej niz lozysko na zdawczym. A koszt takiej naprawy juz kiedys przedstawialem, takze lepiej nie przesadzac z naciaganiem.

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 20 kwie 2005, 20:03

3 x TAK

Zbigu
Mistrz Parkietów
Posty: 616
Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
Motocykl: CB750LTD
Lokalizacja: Warszawa

Postautor: Zbigu » 21 kwie 2005, 00:57

Właśnie godzinę temu odpaliłem złożone już moto, jeszcze tylko kąpiel, i patrzyłem na łańcuch. Mam tak chyba z 6cm :shock: ale nic z nim nie robię. Niech sobie powisi tak jak mnie :lol: .
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber

bartekbubula
(ex SF)
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Postautor: bartekbubula » 21 kwie 2005, 18:09

proponuje konkurs pt. "KOMU BARDZIEJ WISI"

Wpisy w kolejności nazwa lub nazwisko, data pomiaru, okoliczności pomiaru oraz wynik składac na forum

Hhehehehe


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 110 gości