seven fifty vs chopper...??

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) ;) 8) :P :lol: :D :mrgreen: :] :jupi: :hahaha: :rotfl: :diabelek: :serduszka: :( :shock: :? :oops: :roll: :| :co: :cenzura: :krzyk: :sciana: :wsciekly: :rock: :flacha: :moto: :> :cry: :cmok: :przytul: :3msie: :sex: :spoko: :dupa: :calus_dupa: :mlotek: :fuck: :blaga: :slinka: :naughty: :hihi: :wytrysk: :na_twarz: :sex_anal: :mineta: :boje_sie:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: seven fifty vs chopper...??

Post autor: Matiej » 24 maja 2007, 16:54

Tak myślalem :) haha i jeździ nadal :). Zawory stukają jak siemanko. Ale juz nie dlugo będzie to naprawione :)

Post autor: dofo » 24 maja 2007, 16:46

:mrgreen:

Post autor: Matiej » 24 maja 2007, 16:42

Jeden z nas mial Sevenke, ktora byla blisko tego, zeby spalac wiecej oleju niz benzyny. W stanie takiem przejezdzila na tym forum jakos 2 lata chyba i nic jej sie nie dzialo :P
Masz na mysli kogoś konkretnego? :?: :idea: :?
:jabol: :hmm: :hmm: :hmm: :roll:

Post autor: ZEN » 19 maja 2007, 16:22

Też jeździłem choperem. Ale nie wszędzie się sprawiał.
Potrzebuję uniwersalnego moto i stwierdziłem że Sewenka to ma.
Na pewno ona będzie moim następnym motocyklem.

Seven Fifty vs Chopper

Post autor: Mateo82 » 18 kwie 2007, 12:42

Cześć kolego a widziałeś może Honde Night Hawk CB 750 ?

Post autor: coliniak » 07 mar 2007, 07:55

ja mialem juz kilka motocykli w tym pare naked i ze 2 shadowy i powiem Ci, ze jezeli o to co dla mnie jest najwazniejsze czyli:
- wygodna pozycja w trasie
- w miare dobra dynamika ()
- dobre hample
- taniosc eksploatacji/awaryjnosc to sevena bije nie tylko shadowe na glowe ale i wiele motocykli

....tak jak radzi dofo poczytaj inne tematy z tego Forum a potem pytaj a bedziemy starali Ci odpowiedziec na Twoje pytania.

Najwazniejsze, zeby moto nie bylo po przejsciach i zbyt mocnych ingerencjach co niektorych polskich mechaniorow a za 10 tys to juz mozesz klawa sevene wyrwac. Potem jeszcze uskrobiesz troche na spedalone dodatki i heja :P


gdzies kiedys bylo napisane, ze moto nudne az do bolu jezdzi, hamuje skreca i sie nie psuje :twisted:


pozdro

Post autor: ZibiFire » 07 mar 2007, 06:41

Ja też chciałem mieć czopera, ale............. mam Sevenkę
Może rozwinę ten temat, bo trzeba zajrzeć w niego głębiej.

Czoper - liche prowadzenie ale może być :P

Sevenka - OK :D

Wybór należy do Ciebie :P
:P :P :P
ZibiFire

Post autor: e2rd » 06 mar 2007, 22:19

przedmowca ma racje w 100 %

dodam jedynie ze zaden chopper w cenie Hondy CB750 nie da ci tyle codownych chwil.....
.....i sam motor jest piekny :)
pozdro
ed

Post autor: dofo » 06 mar 2007, 21:46

20-letnie shadowki sa takie drogie? :shock: Co do awaryjnosci powiem tak... Przez 3 lata zrobilem okolo 30 tys. km i oprocz zmiany filtrow, oleju, klockow hamowania to popsulo sie: linka predkosciomierza i zaroweczka podswietlajaca obrotomierz. Nie wiem jak bardzo trzeba sie starac, zeby ten silnik zajechac. Jeden z nas mial Sevenke, ktora byla blisko tego, zeby spalac wiecej oleju niz benzyny. W stanie takiem przejezdzila na tym forum jakos 2 lata chyba i nic jej sie nie dzialo :P

Poczytaj inne tematy w tym dziale, a zobaczysz odpowiedzi na podobne pytania. Motocykl swietny zarowno dla poczatkujacych japonistow jak i doswiadczonych ujezdzaczy. Tani w eksploatacji, duzo czesci zamiennych, sprawdzona konstrukcja, a przede wszystkim super towarzystwo.

seven fifty vs chopper...??

Post autor: lesster » 06 mar 2007, 21:37

witam! prosze o pomoc. w koncu uskladalem ( oszczednosci zycia + stypendia=) 9 -10 tys pln na wymarzony motor. Zawsze chcialem jakiegos choppera i zawsze najbardziej podobala mi sie shadow 700/750z lat 80, jezeli kupilbym takie moto bylaby to 20 letnia maszyna z dluga niewiadoma przeszloscia. po dlugich przemysleniach zastanawiam sie czy moze lepiej kupic na razie jakiegos nakeda (mysle o hondzie cb 750 bo jest zaje*iscie ladna), ktory bedzie dwa razy mlodszy i pewnie mniej awaryjny (bo przeciez duzo mlodszy!), a tez slynie z tego ze jest nie do zajechania i w tej samej cenie co shadow. wiem ze to dwa rozne motocykle, zawsze wolalem choppery. moge wkladac pieniadze w motor wiedzac ze bedzie mi dlugo sluzyl, ale nie stac mnie na to zeby ciagle pieniedze dokladac w motor ktory po roku sprzedam bo sie zacznie sypac. po prostu rozsadek u mnie sie odzywa...=) motocykl chcialbym uywac w codziennej eksplatacji jak i na dalsze wypady. z problemem zwracam sie do Was ze wzgledu na duzo wieksze doswiadczenie. dzieki, pozdrawiam!

Na górę